Krystyna Stańko z kolejną zapowiedzą albumu "Eurodyka". Posłuchaj "Dla Kompo / Malaga"
Oprac.: Oliwia Kopcik
"Dla Kompo / Malaga" jest drugim singlem z nadchodzącej płyty "Eurodyka". Premiera koncertowa albumu już 10 listopada, podczas Festiwalu Jazz Jantar, w Gdańsku.
"Dla Kompo / Malaga" to utwór, skomponowany dla przyjaciółki Krystyny - Joli Zdechlikiewicz.
"Była wspaniałą artystką, niezwykle ciepłą, kochaną osobą. Jako kompozytorka odważna i bezkompromisowa. Nade wszystko kochała utwory Johna Cage'a, ale uwielbiała też jazz.... O muzyce mogłyśmy rozmawiać godzinami, szczególnie wtedy, gdy przygarnęła mnie pod swój dach podczas moich studiów w Katowicach. Miała wyjątkowe podejście do dzieci i młodzieży, ucząc gry na fortepianie, ale też tworząc zespoły muzyczne. Cierpliwość, kreatywność, nauka przez zabawę - to cechy, które uwielbiali jej uczniowie" - opowiada Krystyna Stańko.
"Dla przyjaciół szczera, otwarta, radosna i opiekuńcza... Podróżowała po świecie i niezwykłych dźwiękach, które słyszała w swój niepowtarzalny, wrażliwy sposób. Choroba brutalnie przerwała życie Kompo - bo tak nazywaliśmy Ją w gronie przyjaciół. A czas w tym przypadku nie leczy ran..." - dodaje.
W utworze pojawia się specjalny gość - wybitny norweski trębacz Arve Henriksen, którego brzmienie i aranżacja w pełni oddają nastrój tekstu. "Zawsze marzyłam o współpracy z tym wspaniałym, unikatowym muzykiem, a teraz to marzenie się spełnia" - tłumaczy wokalistka.
Krystyna Stańko i album "Eurodyka"
Na albumie usłyszymy gości: portugalskiego wokalistę Joao de Sousę, ukraińską wokalistkę Laurę Marti oraz węgierskiego saksofonistę i klarnecistę Daniela Mestera. W skład zespołu wchodzą: Dominik Bukowski (wibrafon, marimba, kalimba, xylosynth) Paul Rutschka (gitara basowa), Mikołaj Stańko (perkusja, instrumenty perkusyjne) i Michał Bąk (kontrabas).
"Eurodyka", to osobne muzyczne obrazy, połączone w całość, niczym spacer po wystawie, podróż po europejskich miastach. Każda opowieść ma swój podtytuł - nazwę miasta. Jednak słowa nie opisują ani miejsc, ani ich historii. O tytule decyduje nastrój utworu, który dane miasto dało inspirację do stworzenia specyficznego, często etnicznego klimatu kompozycji.