Reklama

Kruk i Wojtek Cugowski: Praca nad płytą "Be There" ukończona. Posłuchaj zapowiedzi albumu

"Ten czas po tym, kiedy materiał został wysłany do tłoczni, jest zwyczajnie szokiem dla organizmu" - mówi Piotr Brzychcy, lider śląskiej grupy Kruk, która właśnie ukończyła wspólną płytę z Wojtkiem Cugowskim. Do sieci trafiła ponad 3-minutowa zapowiedź albumu "Be There".

"Ten czas po tym, kiedy materiał został wysłany do tłoczni, jest zwyczajnie szokiem dla organizmu" - mówi Piotr Brzychcy, lider śląskiej grupy Kruk, która właśnie ukończyła wspólną płytę z Wojtkiem Cugowskim. Do sieci trafiła ponad 3-minutowa zapowiedź albumu "Be There".
Kruk i Wojtek Cugowski odliczają do premiery wspólnej płyty /LARK Dariusz Świtała/Paweł Płonka /materiały prasowe

Jak już informowaliśmy, album "Be There" wydany zostanie pod szyldem Kruk & Wojtek Cugowski.

Na nieco ponad trzy tygodnie przed premierą, do sieci trafiła zapowiedź płyty będąca przedsmakiem całego wydawnictwa.

Prace nad "Be There" zostały właśnie ukończone, a materiał trafił do tłoczni.

"Płyta jest adresowana głównie do fanów klasycznego rocka, ale oczywiście byłbym zachwycony, gdyby młodzi ludzie docenili tą muzykę. Nie ma na tej płycie żadnego celowania w przebój, kalkulacji co się sprzeda, a co nie, nagraliśmy po prostu taką muzykę, jaką lubimy. Utwory są dość długie, zawierają zupełnie niepopularne ostatnio, wspaniałe solówki gitarowe, całość jest nagrana w języku angielskim... obraliśmy więc z Krukiem chyba najtrudniejszą ścieżkę dotarcia do polskiego słuchacza" - opowiada Wojtek Cugowski, który zaśpiewał na płycie i napisał teksty do wszystkich ośmiu utworów.

Reklama

Z ukończenia prac zadowolony jest również Piotr Brzychcy, gitarzysta i lider grupy Kruk.

"Ten moment gdy już siedzisz wygodnie w fotelu i słuchasz ostatecznej wersji swojego albumu jest absolutnie bezcenny. Wiesz, że już nic nie możesz poprawić, wiesz, że już nic nie możesz zmienić i słuchasz tych wszystkich utworów z myślą - cel został osiągnięty, mamy to, udało się! Taką płyta jest przecież jak dziecko, a w związku z tym, że wszystko poszło w najlepszą z możliwych stron, radość jest przeogromna. Ostatnie dwa miesiące to był okres niezwykle wytężonej pracy i ten czas po tym, kiedy materiał został wysłany do tłoczni, jest zwyczajnie szokiem dla organizmu. Człowiek nie wie do końca, co z sobą zrobić, bo powstaje jakaś pustka. Do tego dochodzą niesamowite emocje związane z tym, jak słuchacze odbiorą to, co stworzyliśmy" - podkreśla muzyk śląskiej formacji.

Do promocji wybrano otwierający płytę singel "Rat Race".

Hardrockowa formacja ma na koncie studyjne płyty "Before He'll Kill You" (i jej polskojęzyczną wersję "Zanim cię zabije"), "It Will Not Come Back", "Be3", "Before" oraz koncertowe wydawnictwo "Beyond Live".

Sam tytuł "Be There" nawiązuje do poprzednich albumów Kruka ("Be 3", "Be4ore", "Beyond Live"), a okładka również kontynuuje temat chłopca, którego postać pojawiła się po raz pierwszy na albumie "Be4ore". Autorką obrazu, który powstał na potrzeby okładki jest Ewa Toczkowska.

Kruk na koncertach poprzedzał takie sławy, jak m.in. Deep Purple, Carlos Santana, UFO czy Uriah Heep. Wokalistami w zespole byli Tomek Wiśniewski, Andrzej KwiatkowskiRoman Kańtoch (to on śpiewał na ostatnich płytach "Beyond Live" z 2015 r. i "Before" z 2014 r.).

Obecnie grupę tworzą Piotr Brzychcy (gitara), Darek Nawara (perkusja), Michał Kuryś (klawisze) i mający najkrótszy staż w zespole basista Maciej Guzy.

Oto szczegóły płyty "Be There":

1. "Rat Race"
2. "Hungry For Revenge"
3. "Prayer Of The Unbeliver (Mother Mary)"
4. "Made Of Stone"
5. "The Invisible Enemy"
6. "Dark Broken Souls"
7. "To Those In Power"
8. "Be There (If You Want To)".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kruk | Wojciech Cugowski | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama