Kora zieleni się i kwitnie. Zobacz, jak na wiosnę wygląda mural artystki
17 stycznia 2019 roku w Warszawie odsłonięto wyjątkowe dzieło upamiętniające zmarłą w 2018 roku legendę polskiej muzyki - Korę. Niezwykła praca miała zmieniać się razem z porami roku i tak się stało. Przyszła wiosna, a wraz z nią wizerunek artystki przeszedł metamorfozę. "To portret połączony z motywem drzewa kasztanowca, który rośnie obok. Drzewo stało się częścią pracy, dzięki czemu mural będzie reagował na pory roku i zmieniał się wraz z nimi" - tłumaczył autor - Bruno Althamer. Zobaczcie, jak na wiosnę wygląda mural Kory.
Kora, czyli Olga Sipowicz (po pierwszym mężu Jackowska), zmarła 28 lipca 2018 r. o godzinie 5:30.
Informację o śmierci przekazał jej mąż, Kamil Sipowicz.
"Wielka artystka, piosenkarka, poetka, malarka. Wyjątkowa kobieta, żona, matka, siostra, babcia, przyjaciółka. Ikona wolności. Zawsze bezkompromisowa w dążeniu do prawdy. Zaangażowana w ruch hipisowski, w działalność pierwszej Solidarności, w budowę demokracji i ruchy kobiece. Kora tworzyła pewną epokę, która wraz z jej odejściem kończy się” – tak wokalistkę Maanamu zapamiętali jej bliscy.
Została pochowana na Cmentarzu Wojskowym przy ul. Powązkowskiej w Warszawie.
Kora była jedną z najważniejszych polskich wokalistek działających w muzyce rozrywkowej, ikoną polskiego rocka, autorką tekstów, producentką i osobowością telewizyjną.
Wokalistka grupy Maanam od 2013 roku zmagała się z chorobą nowotworową.
Ceremonia pogrzebowa Kory (8 sierpnia 2018 r.)
Autorem wyjątkowego muralu z portretem Kory w Warszawie jest Bruno Althamer, syn rzeźbiarza i twórcy instalacji Pawła Althamera. To właśnie Bruno Althamer przygotował także mural pamięci zmarłego na początku roku Roberta Brylewskiego.
Twórca został zaproszony akcji przez "Wysokie Obcasy" w związku ze 100-leciem uzyskania przez Polki praw wyborczych.
"To portret połączony z motywem drzewa – kasztanowca, który rośnie obok. Drzewo stało się częścią pracy, dzięki czemu mural będzie reagował na pory roku i zmieniał się wraz z nimi. Nie załapałem się na szczyt popularności Maanamu, to muzyka poprzedniego pokolenia. Ale pewien sposób myślenia, ciągła uwaga i wgląd w otaczającą rzeczywistość, zachwyt nad światem to to, co łączy mnie z Korą" - tłumaczył w grudniu "Wysokim Obcasom" twórca dzieła.
Mural znajduje się na tyłach Pałacu Branickich przy ulicy Nowy Świat 18/20 w Warszawie.