Koniec Dew-Scented

Jak poinformowali muzycy Dew-Scented, zespół zakończy działalność tuż po ostatniej serii koncertów, których będziemy świadkami w najbliższych miesiącach.

"To już 26 lat w służbie thrash metalu. Na przekór licznym przeciwnościom losu, Dew-Scented nigdy się nie rozpadł i nigdy na dłużej się nie zatrzymał. Zostaliśmy obdarzeni wspaniałymi możliwościami i silną wolą, by nie dać za wygraną" - czytamy w specjalnym oświadczeniu.

"Koniec końców była to niesamowita przygoda z ukochaną muzyką, w trakcie której nie tylko zagraliśmy mnóstwo kapitalnych koncertów na całym świecie, ale i wydaliśmy 10 albumów, a co najważniejsze - dzięki zespołowi zyskaliśmy wielu przyjaciół na cały życie" - wspominają Niemcy.

Proza życia bywa jednak nieubłagana.

"Pora jednak zdać sobie sprawę, że nie będziemy już w stanie ciągnąć tego dalej, ponieważ Dew-Scented nie sprawdza się bez całkowitego i nieustannego poświęcenia. Takowe, pełnoetatowe poświęcenie nie jest już zwyczajnie możliwe, jako że życie biegnie swoim rytmem. Uświadomiwszy to sobie, postanowiliśmy zwinąć zespół we właściwy sposób i wyłącznie z pozytywnym nastawieniem. Wolimy odejść na własnych zasadach, aniżeli skazywać się na pastwę losu albo działania osób trzecich" - podsumowali muzycy Dew-Scented.

Ostatni koncert Dew-Scented odbędzie się 6 października w rodzinnym mieście Walsrode w północnych Niemczech, po którym zespół przestanie istnieć; muzycy nie planują też dalszych występów ani nowych nagrań.

Przypomnijmy, że powstały w 1992 roku Dew-Scented przez ponad ćwierć wieku figurował z powodzeniem w katalogach różnych wytwórni, w tym Steamhammer, Nuclear Blast i Metal Blade. Grupa słynęła też z tego, że tytuł każdego jej albumu rozpoczynał się od litery "I".

"Intermination", ostatnia studyjna płyta Dew-Scented, miała swą premierę w 2015 roku. W tym samym roku zespół wydał też split dzielony z hiszpańską grupą Angelus Apatrida.

Teledysk "Ruptured Perpetually" Dew-Scented (z albumu “Intermination") możecie zobaczyć poniżej: