Kobiety kochają brzydali?
Magda Wójcik dała nam się namówić na zwierzenia o kompleksach, kobiecości i facetach, "którzy powodują, że kolana miękną".
Wokalistka znana z zespołu Goya - zaznaczając że jest szczęśliwą mężatką - zdradziła, jacy mężczyźni jej się najbardziej podobają:
- Podziwiam facetów z pasją. Nie ma znaczenia, czy on jest piękny, model czy nie model, może być najbrzydszy na świecie, ale jak ja widzę, że on robi coś z sercem, z pasją... tacy faceci są najbardziej pociągający. Dlatego się kocha paskudy-aktorów, bo są fantastycznymi aktorami. Jack Nicholson jest tak seksowny! Albo Al Pacino... To są faceci z krwi i kości, którzy powodują, że kolana miękną - ekscytuje się Wójcik w rozmowie z INTERIA.PL.
Magda nie ukrywa, że jeszcze kilka lat temu była pełna kompleksów.
- Miałam taki okres, kiedy nie czułam się do końca atrakcyjna. Każda młoda dziewczyna, która dopiero wchodzi w świat kobiecości, nie jest do końca zadowolona z tego, jak wygląda.
- Świadoma swojej kobiecości poczułam się dopiero w wieku 27-28 lat, nawet obcasy zaczęłam nosić stosunkowo późno, wcześniej preferowałam taki sportowy styl - opowiada wokalistka.
- Trochę tą kobiecość ukrywałam. Potrzebowałam czasu, żeby ją ujawnić. Jako kobieta 30-kilkuletnia czuję się najlepiej, fantastycznie - podkreśla.
Wójcik uważa, że to działalność sceniczna w dużej mierze wyleczyła ją z kompleksów.
Niedawno ukazał się pierwszy solowy album w dorobku Magdy, zatytułowany "Utkane z wyobrażeń". Wokalistka jest autorką wszystkich kompozycji i tekstów, zajęła się również produkcją i nagrała wszystkie partie klawiszowe. Czytaj naszą recenzję tego albumu!