Kayah: Nie wystąpię w Opolu
Afery wokół festiwalu w Opolu ciąg dalszy. Po oficjalnym oświadczeniu Maryli Rodowicz i Jacka Kurskiego, publicznie w sprawie wypowiedziała się Kayah, która zapowiedziała, że w tym roku na festiwalu się nie pojawi. Z udziału w koncercie ostatecznie zrezygnowała również Katarzyna Nosowska, która potwierdziła to na swoim Facebooku.
W ramach tegorocznego Festiwalu w Opolu odbędzie się koncert z okazji 50-lecia pracy artystycznej Maryli Rodowicz. Wokalistka zamierza zaprosić do wykonania jej piosenek kilka innych gwiazd.
W sobotę (13 maja) "Gazeta Wyborcza" podała, że władze Telewizji Polskiej nie zgodziły się, żeby do koncertu została zaproszona Kayah. Zasugerowano, że zdecydował o tym osobiście Jacek Kurski, z uwagi na udział piosenkarki w demonstracji Komitetu Obrony Demokracji w październiku ubiegłego roku. "Dotarły do mnie nieoficjalne informacje z telewizji, że Kurski powiedział 'po moim trupie'" - powiedział "GW" Tomasz Grewiński, menedżer Kayah. Tę informację potwierdził menedżer Maryli Rodowicz.
Z kolei we wtorek przed południem "Wyborcza" podała, że z występu na koncercie Rodowicz zrezygnowała Katarzyna Nosowska. Anonimowy dyrektor z TVP powiedział "GW", że Nosowska podjęła tę decyzję na znak solidarności z Kayah, a przedstawiciele nadawcy dowiedzieli się o tym w poniedziałek. Menedżer wokalistki Hey nie potwierdził tej informacji.
16 maja centrum informacji TVP przekazało, że Jacek Kurski spotkał się z Marylą Rodowicz. "Prezes Kurski rozwiał wszelkie wątpliwości, które narosły w ostatnich dniach wokół wydarzenia z powodu nieprawdziwych informacji dotyczących artystów, mających wziąć udział w imprezie. Maryla Rodowicz została zapewniona, że TVP nie ingeruje w dobór gwiazd, mających wystąpić na jubileuszu artystki" - napisano w oficjalnym komunikacie Telewizji Polskiej.
Dodano, że Kurski "podkreślił, że TVP udzieli pełnego wsparcia przy organizacji i przebiegu jej święta, ma też nadzieję, że wydarzenie uświetnią wszyscy zaproszeni przez gwiazdę goście".
Na temat zamieszania wypowiedziała się również Kayah, która stanowczo oświadczyła, że w tym roku w Opolu nie będzie (pisownia oryginalna):
"Po raz pierwszy zabieram głos w tej sprawie, bo póki co cały czas było o mnie, beze mnie... ale drodzy Państwo nie dam sobie wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Na Festiwalu w Opolu w tym roku nie wystąpię. I jest to moja decyzja. Na znak jedności z tymi, którzy na cenzurowanym byli i nadal pozostali, bo wobec nich nie wywołała się taka burza. Dziękuję wszystkim za publiczne i prywatne wyrazy wsparcia. To bardzo wiele znaczy dla nas jako Polaków" - napisała na Facebooku Kayah.
Oświadczenie wystosowała również Katarzyna Nosowska:
"Panie i Panowie. W tej cichej i samotnej sekundzie przed snem, stajemy sami przed sobą, nadzy i prawdziwi, a wszelkie konteksty w jakich występujemy w relacji ze światem przestają mieć znaczenie. To wtedy dociera do nas, że bycie człowiekiem jest darem i zobowiązuje. Tylko my wiemy, tak naprawdę, jakie noty możemy sobie wystawić. Nie wystąpię w Opolu, bo wykluczenie, w jakiejkolwiek odsłonie, uznaję za zawstydzające. Gdyby mój syn otrzymał zaproszenie na urodziny kolegi, którego mama nie uwzględniłaby na liście dzieci (i tu dowolnie): z domów niezamożnych, innego wyznania itp. - to zostałby w domu. Po prostu. Po ludzku. Ślę ukłony, ze słonecznego ponad podziałami Mokotowa" - napisała.
Tegoroczny festiwal w Opolu odbędzie się od 9 do 11 czerwca. Wszystkie koncerty będą pokazywane w TVP1, a dodatkowe materiały będzie można oglądać w TVP3 Opole.
