Kat: Zobacz teledysk!

"Uninvited Guest" to komputerowa animacja 3D, przeplatana ujęciami grających muzyków. Za klip odpowiadał Arkadiusz Jurcan, mający na koncie także "This Is War" Vadera. Wcześniej robił grafikę do gier komputerowych.

- Kontakt między nami a reżyserem nastąpił w związku z dziełem Arka "Sinclair". Było to prezentowane w 2004 roku na festiwalu filmów 3D. W jury był tam autor nominowanej do Oscara "Katedry" [Tomasz Bagiński], a "Sinclair" otrzymał wyróżnienie - opowiada Piotr Luczyk.

- Pod koniec 2004 roku Arek zaproponował nam współpracę. Po obejrzeniu "Sinclaira" zgodziliśmy się, bo forma 3D nam odpowiada. Można w tym dziele pokazać klimat muzyki, którą gramy - jest to dość mroczne. W tym momencie musielibyśmy użyć strasznie dużych środków, gdybyśmy chcieli robić to metodami filmowymi. Komputer pozwala uzyskać coś, czego w rzeczywistości się nie da zrobić - tłumaczy lider Kata.

W obrazku do "Uninvited Guest" możemy zobaczyć wizję manipulacji społeczeństwa przez media.

- Pomysł obrazuje to, co jest przesłaniem naszej płyty, a więc wywieranie wpływu na społeczeństwo, od wieku dziecięcego do starczego, poprzez media. W tym teledysku przewijają się osoby zmanipulowane, jak to określił sam autor "zombiaki". Na początku są to normalni ludzie, którzy w natłoku informacji i ciągłym bombardowaniu wiadomościami stają się otępiałymi postaciami, nie mającymi swojego zdania - wyjaśnia Luczyk w rozmowie z INTERIA.PL.

- Są też wysłannicy mediów, przedstawieni jako hieny, i postać, która broni dziewczynki zaatakowanej przez hieny. Prosta sprawa, wszystkich nas to dotyczy. Pokazujemy to w formie graficznej, która odpowiada klimatowi utworu i zespołu - dodaje gitarzysta.

Teledysk powstawał przez osiem miesięcy.

- Jest to właściwie pierwsze dzieło Arka zrobione specjalnie do określonego utworu. Międzyczasie akurat do niego zgłosił się ktoś z zespołu Vader i pod dzieło "Sinclair" podrzucili swoją muzykę. Nie przeszkadza nam to, że funkcjonują obecnie dwa teledyski w podobnej stylistyce, bo dobrze znaleźć się w fajnym towarzystwie - mówi o podobieństwie "Uninvited Guest" do "This Is War" Vadera.

Przypomnijmy, że na początku września 2004 roku doszło do rozłamu w zespole. Z Katem pożegnał się charyzmatyczny wokalista Roman Kostrzewski. W kwietniu ogłoszono nazwisko jego zastępcy, którym okazał się Henry Beck.

Pochodzący z Chorzowa muzyk od 1988 roku mieszkał w Niemczech. Niektórzy mogą go pamiętać z grupy Pik, w 1997 i 1999 roku występującej na Metalmanii.