Kanye West wyznał, że w życiu nie przeczytał żadnej książki. "Jak jedzenie brukselki"
Jeden z najsłynniejszych raperów, który niedawno kandydował na urząd prezydenta USA, znów szokuje. Założyciel prywatnej szkoły Donda Academy wyznał, że czuje niechęć do literatury i w ogóle do czytania. Niechęć ta jest tak wielka, że West przez 45 lat swojego życia nie przeczytał żadnej książki.
W najnowszym odcinku podcastu "Alo Mind Full" słynny raper wziął udział w dyskusji ze współzałożycielem firmy modowej Alo Yoga Dannym Harrisem. Gdy ten opowiedział o książce motywacyjnej, którą przeczytał "ponad 100 razy", West odrzekł, że nie przeczytał tej książki, ani żadnej innej, bo - jak stwierdził - "czytanie jest dla mnie jak jedzenie brukselki".
West rozwinął swoją odpowiedź, tłumacząc, że woli rozmawiać, niż czytać i opowiedział anegdotę o wynalazcy bezzałogowego pojazdu bojowego Ripsaw Mike'u Howe. "Kiedy jego mama wypisuje do niego długie akapity, on czyta tylko pierwsze zdanie i ostatnie zdanie" - powiedział. I dodał, że mimo to "ten facet jest inżynierem, pracuje ze wszystkimi geniuszami". Ye stwierdził, że on "ma podobnie".
Wyznanie Westa brzmi dziwnie zwłaszcza w kontekście tego, że niedawno założył prywatną szkołę, której nadał imię swojej zmarłej matki, Dondy West. Według strony internetowej misją tej chrześcijańskiej placówki z siedzibą w Simi Valley w Kalifornii jest "przygotowanie uczniów do stania się liderami" poprzez nauczanie "etyki, uczciwości i troski".
Kanye West odwiedził Donalda Trumpa w Białym Domu
O samej uczelni wiadomo niewiele. Między innymi dlatego, że - jak poinformował ostatnio magazyn "Rolling Stone" - rodziny, które zapisują do niej dzieci, zobowiązane są do podpisania umów o zachowaniu poufności.
Kanye West - Coke Live Music Festival, 20 sierpnia 2011 r.
Koncert Kanye Westa był najdłuższym występem w sześcioletniej historii festiwalu Coke Live. Amerykanin zaprezentował spektal podzielony na trzy akty.