Justin Bieber wkrótce wznowi trasę koncertową. Co z jego zdrowiem?
Nieco ponad miesiąc temu kanadyjski piosenkarz postanowił odwołać występy, które miały się odbyć w ramach światowej trasy koncertowej Justice World Tour. Powodem zmian w harmonogramie Biebera było zdiagnozowanie u niego zespołu Ramsaya-Hunta - rzadkiego powikłania półpaśca, które spowodowało u gwiazdora paraliż części twarzy. Muzyk najwyraźniej zdołał uporać się już z dolegliwościami. Na jego stronie internetowej pojawiły się bowiem nowe daty przełożonych koncertów.
10 czerwca Justin Bieber poinformował swoich fanów o nagłym pogorszeniu stanu zdrowia. Wskutek zarażenia się wirusem półpaśca usznego gwiazdor doznał paraliżu części twarzy, będącego rezultatem rzadkiego powikłania.
"Chciałem wam powiedzieć, co się dzieje. Jak możecie zauważyć, mam ten syndrom zwany zespołem Ramsaya-Hunta. To od wirusa, który zaatakował moje ucho i nerwy twarzowe powodując paraliż. Jak widzicie, nie jestem w stanie mrugać jednym okiem. Nie mogę się też uśmiechnąć tą stroną twarzy" - wyznał piosenkarz w opublikowanym na Instagramie filmiku.
Z powodu problemów zdrowotnych 28-letni muzyk został zmuszony odwołać występy w ramach światowej trasy koncertowej Justice World Tour. Jak tymczasem donosi "Variety", autor hitu "Ghost" wróci na scenę już 31 lipca, by dać muzyczne show na Lucca Summer Festival we Włoszech. Bieber wystąpi również podczas Sziget Festival, który odbędzie się w dniach od 10 do 15 sierpnia.
Później, zgodnie z harmonogramem, odbędą się kolejne koncerty w Europie, Ameryce Południowej, Afryce Południowej, na Bliskim Wschodzie, w Azji, Australii i Nowej Zelandii. Nadal nie pojawiła się aktualizacja dotycząca występów Biebera w Ameryce Północnej. Choć piosenkarz nie ogłosił jeszcze swojego powrotu w mediach społecznościowych, nowe daty koncertów zostały już zamieszczone na jego stronie internetowej.
Jak ujawniła osoba z bliskiego otoczenia wokalisty, w procesie zdrowienia mocno wspierała go żona, modelka Hailey Bieber. "Ona jest jego podporą. Pomagała mu tak samo, jak on pomagał jej, gdy zachorowała. Razem są niezniszczalni" - zdradził znajomy gwiazdorskiej pary.
W marcu małżonka piosenkarza trafiła do szpitala z objawami udaru. Okazało się, że przemijający atak niedokrwienny, którego doznała, spowodowany był zablokowaniem dopływu krwi do mózgu przez skrzep krwi. Modelka, u której zdiagnozowano wadę serca, przeszła wówczas zabieg zamknięcia przetrwałego otworu owalnego (PFO).