Journey: Co porabia Steve Perry?

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Głos Steve'a Perry'ego znany jest doskonale z zespołu Journey. Jak wiadomo, wokalista od kilku lat nie jest już z nim związany. Nie oznacza to bynajmniej, że siedzi on bezczynnie i liczy miliony, które wpłynęły na jego konto. Steve opowiedział o swoich najbliższych planach w jednym z ostatnich wywiadów.

Steve Perry ma się dobrze
Steve Perry ma się dobrze 

Wywiad ze Stevem przeprowadzono, aby się upewnić, że trawiące niedawno Kalifornię pożary nie wyrządziły mu żadnej krzywdy. Perry zapewnił, iż dom nieopodal San Diego, w którym mieszka, nie ucierpiał, ponieważ fala pożarów szczęśliwie ominęła ten rejon. Potem wokalista podzielił się informacjami o swoich planach.

Jak wiadomo, Steve uczestniczył w przygotowaniu DVD Journey, na którym znalazły się materiały z całej kariery zespołu. Ostatnio jednak muzyk ma też wiele wspólnego ze światem filmu.

"We wrześniu otrzymałem list od aktorki Charlize Theron. Był adresowany bezpośrednio do mnie i ręcznie przez nią podpisany. Kiedy patrzę na niego dziś jestem wzruszony, bo ona tak pięknie napisała w nim o swoim nowym filmie, w którym pokłada wielkie nadzieje. Obraz oparty jest na historii Aileen Wuornos, prostytutki z Florydy, która przez 12 lat była w celi śmierci, a wyrok na niej wykonano w ubiegłym roku. Skazano ją za zamordowanie siedmiu z jej klientów".

"W dzieciństwie była molestowana i cały czas miała przed sobą widmo pędzenia żywota prostytutki. Okoliczności były takie, że musiała przede wszystkim troszczyć się o to, aby przeżyć. Charlize bardzo ładnie opisała to w części listu do mnie. Napisała też: Film ma tytuł 'Monster' i jest bardzo bliski memu sercu. Zajęłam się jego produkcją, a razem ze mną gra w nim Christina Ricci. Scenariusz i reżyseria są dziełem Patty Jenkins - bardzo utalentowanej kobiety, która podobnie jak ja jest wielkim fanem muzyki".

Charlize Theron chodziło o to, aby Steve zgodził się na wykorzystanie w filmie jednego z wielkich przebojów Journey - "Don't Stop Believin". Wokalista był pod takim wrażeniem listu autorki i historii bohaterki filmu, że zapewnił i poprosi Jonathana Caina i Neala Schona, by zgodzili się na wykorzystanie jej w filmie. Obaj jego koledzy z Journey zgodzili się.

Steve został później zaproszony do Los Angeles, aby obserwować proces umieszczania piosenki w filmie. Wtedy też poznał osobiście Charlize Theron i Patty Jenkins. Perry'ego pytano rady do tyczące produkowania muzyki, a ten chętnie ich udzielał. Panie były pod takim wrażeniem, że postanowiły umieścić go w napisach końcowych jako konsultanta muzycznego.

Film "Monster" ma być pokazany w kilku miastach w USA 26 grudnia.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na