Reklama

John Lydon krytykuje serial o Sex Pistols. "Pożałujecie tego"

Danny Boyle, twórca nagrodzony Oscarem za reżyserię filmu "Slumdog. Milioner z ulicy", pracuje nad kolejnym serialem - pokaże widzom historię gitarzysty formacji Sex Pistols, Steve'a Jonesa. Na opublikowanych w marcu zdjęciach z serialu można było zobaczyć, jak prezentować się w nim będą serialowi muzycy legendarnego zespołu. Do produkcji odniósł się John Lydon, wokalista grupy.

Danny Boyle, twórca nagrodzony Oscarem za reżyserię filmu "Slumdog. Milioner z ulicy", pracuje nad kolejnym serialem - pokaże widzom historię gitarzysty formacji Sex Pistols, Steve'a Jonesa. Na opublikowanych w marcu zdjęciach z serialu można było zobaczyć, jak prezentować się w nim będą serialowi muzycy legendarnego zespołu. Do produkcji odniósł się John Lydon, wokalista grupy.
John Lydon jest legendą sceny punkrockowej /Michael Tullberg/FilmMagic /Getty Images

Scenariusz sześcioodcinkowego serialu "Pistol" został luźno oparty na pamiętnikach Jonesa zatytułowanych "Lonely Boy: Tales from a Sex Pistol" ("Samotny chłopak: Opowieści członka Sex Pistols").

Jego autorami są Craig PearceFrank Cottrell Boyce. Niedawno rozpoczęły się zdjęcia do tej produkcji, a w marcu zaprezentowane zostały pierwsze kadry. Widać na nich szalejących na scenie w otoczeniu flag Wielkiej Brytanii aktorów, wcielających się w członków punkowej grupy. To Toby Wallace jako Steve Jones, Anson Boon jako John Lydon, Louis Partridge jako Sid Vicious oraz Jacob Slater jako Paul Cook.

Reklama

To nie spodobało się Lydonowi, który w wywiadzie dla "The Sunday Times" ostro skrytykował całą produkcję. "Uważam to za kompletnie pozbawione jakiegokolwiek szacunku gówno, z jakim musiałem się zmierzyć. Zatrudnili aktora, który miał zagrać mnie, ale kogo ten aktor gra? Na pewno nie mnie" - skomentował.

"Mogę z tym iść tylko do sądu. Jeśli myślicie, że możecie mnie sobie tak podeptać to się grubo mylicie. Nie obejdzie się bez wielkiej zadymy" - ostrzegł. "Jestem Johnny i jeśli wejdziecie mi w paradę pożałujecie tego" - dodał. Poinformował także, że serial powstał bez jego zgody. Obecnie ma pracować nad pozwem. 

W serialu "Pistol" pokazany zostanie świat Zachodniego Londynu połowy lat 70. ubiegłego wieku. Razem z bohaterami odwiedzimy m.in. słynny sex-shop należący do Vivienne WestwoodMalcolma McLarena, jak również będziemy świadkami kontrowersji, jakie wzbudziło wydanie albumu "Never Mind the Bollocks" uważanego za jeden z najbardziej wpływowych w historii muzyki.

W pozostałych rolach w serialu Boyle'a wystąpią: Maisie Williams jako ikona punku Jordan, Dylan Llewellyn jako Wally Nightingale, Sydney Chandler jako Chrissie Hynde, Emma Appleton jako Nancy Spungen, Thomas-Brodie Sangster jako Malcolm McLaren, Talulah Riley jako Vivienne Westwood, Christian Lees jako Glen Matlock oraz debiutująca na ekranie Iris Law jako Soo Catwoman.

Danny Boyle zapowiada, że jego serial będzie niczym "wtargnięcie z kumplami do świata seriali 'The Crown' i 'Downton Abbey', by wykrzyczeć swoje piosenki pełne wściekłości pod adresem tego, co sobą reprezentują". Premiera serialu planowana jest na 2022 rok.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: John Lydon | Sex Pistols
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama