Jeszcze niedawno był idolem nastolatek. Zdobył się na szczere wyznanie
Joe Jonas stał się obiektem westchnień młodych panien na całym świecie dzięki braterskiej współpracy w zespole Jonas Brothers. Artysta właśnie przygotowuje się do wydania swojego najnowszego albumu zatytułowanego "Music for People Who Believe in Love". Niedawno szczerze opowiedział o kulisach powstawania tej płyty oraz o tym, dlaczego zdecydował się na tak osobiste podejście do muzyki.
Choć "Music for People Who Believe in Love" nie jest pierwszym solowym albumem Joe Jonasa, artysta podkreśla, że różni się on diametralnie od jego wcześniejszych dokonań.
W 2011 roku, podczas przerwy w działalności Jonas Brothers, Jonas wydał swój debiutancki album "Fastlife" - pełen rytmicznych utworów klubowych. Nie odniósł on jednak wielkiego sukcesu.
Zobacz również:
- Gwiazda wspiera młodszą przyjaciółkę w trudnych chwilach. Apeluje do fanów
- Niezła kompromitacja. Bokser zgłosił się na Eurowizję i sam się od razu wykluczył
- Pitbull przerobił przebój Bon Jovi. "Polska przejmuje ten klip"
- Roksana Węgiel przyznała, że ukrywała chorobę przed fanami. Teraz napisała więcej
"Mam ogromny sentyment do tych piosenek - one wciąż brzmią całkiem dobrze!" - mówił Jonas w jednym z wywiadów. Od razu jednak zaznaczył, że obecnie czuje się już zupełnie inną osobą.
Joe Jonas: "Drugi debiut"
Album "Music for People Who Believe in Love" łączy w sobie elementy popu, rocka garażowego, alternatywnego popu, a nawet country z lat 90. Jonas śpiewa o trudnych życiowych, stracie oraz wdzięczności za to, czego doświadczył.
Joe Jonas: Muzyka stała się dla niego formą terapii
"Przechodziłem przez wiele zmian - jako osoba, ojciec i przyjaciel, a wszystko to w blasku reflektorów przemysłu muzycznego" - przyznał w jednym z wywiadów. Dodał, że muzyka stała się dla niego formą terapii i sposobem na odnalezienie siebie.