Jan Nowicki nie żyje. Jak byłego teścia pożegnała Halina Mlynkova?

Wybitny polski aktor Jan Nowicki zmarł 7 grudnia w wieku 83 lat. Jedną z gwiazd, która zdecydowała się pożegnać go w mediach społecznościowych, była Halina Mlynkova, która była żoną jego syna Łukasza w latach 2003 – 2012.

Jan Nowicki zmarł 7 grudnia w wieku 83 lat
Jan Nowicki zmarł 7 grudnia w wieku 83 latBeata ZawrzelReporter

Jan Nowicki zmarł w środę w nocy w swoim domu w Krzewencie koło Kowala, jego rodzinnego miasta. Wybitny polski aktor miał 83 lata.

"80 lat to nie żarty. Wszyscy postanowili mnie z tego powodu uczcić. Jestem człowiekiem wstydliwym. Nie lubię bywać na premierach, kłaniać się, być w centrum zainteresowania, co tak wspaniale robią aktorzy amerykańscy. Bycie ważnym to udręka" - powiedział Jan Nowicki w 2019 roku przy okazji swojego jubileuszu.

Grał u największych polskich reżyserów: Andrzeja Wajdy ("Popioły), Jerzego Skolimowskiego ("Bariera"), Jerzego Hoffmanna ("Pan Wołodyjowski"), Wojciecha Jerzego Hasa ("Sanatorium pod klepsydrą"), Andrzeja Kondratiuka ("Dziura w ziemi"), Krzysztofa Zanussiego ("Spirala"), Sylwestra Chęcińskiego ("Wielki Szu"), Filipa Bajona ("Magnat"). Ostatnią rolą Jana Nowickiego był udział w filmie Krzysztofa Zanussiego "Liczba doskonała". Film został zrealizowany w 2022 roku i czeka na kinową premierę.

Wybitny aktor miał na koncie również występy w teledyskach tak różnych wykonawców, jak m.in. Gang Albanii ("Wyprawa do kasyna" z rolą nawiązującą do "Wielkiego Szu"), Hasiok ("Bankier"), Proceente ("Podróż do źródeł czasu" promujący film "Jeszcze nie wieczór" Jacka Bławuta) i Love Kings, czyli projektu Jana Benedka, gitarzysty T.Love ("The Best" towarzyszący filmowi "Będziesz legendą człowieku" Marcina Koszałki, dokumentowi o kulisach Euro 2012).

Halina Mlynkova żegna Jana Nowickiego

Na pożegnanie w mediach społecznościowych aktora zdecydowała się m.in. Halina Mlynkova. Wokalistka przez 9 lat była żoną jego syna - Łukasza (mają syna Piotra).

Oto, co Mlynkova napisała na Instagramie o swoim byłym teściu:

"Przede wszystkim dziękuję za bycie wyjątkowym, zupełnie niestandardowym dziadkiem. Dzięki twojemu bezkompromisowemu podejściu do życia żyłeś na własnych zasadach i to też wpajałeś wnukowi. Z całego serca ściskam teraz żonę Anię, która była z Jankiem do ostatnich chwil. Serdeczne kondolencje dla najbliższej rodziny" - czytamy.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas