"Jak dobrze wstać skoro świt": Jonasz Kofta skończyłby 80 lat

80 lat temu, 28 listopada 1942 roku, na świat przyszedł Jonasz Kofta. Poeta napisał wiele tekstów do przebojów, które na zawsze zapisały się na kartach historii polskiej piosenki.

Jonasz Kofta obchodziłby 80. urodziny
Jonasz Kofta obchodziłby 80. urodzinyAKPA

Urodził się 28 listopada 1942 roku na Wołyniu w rodzinie Mieczysława i Marii Koftów. Po wojnie zamieszkał z rodzicami we Wrocławiu, gdzie jego ojciec współzakładał rozgłośnię Polskiego Radia. W następnych latach Koftowie mieszkali min. w Łodzi i Poznaniu. W 1961 r. Janusz ukończył liceum plastyczne i rozpoczął studia na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych.

Jonasz to pseudonim artystyczny, autor "Pamiętajcie o ogrodach" (posłuchaj!) tak naprawdę nazywał się Janusz.

"Ojciec był w jakiejś mierze dzieckiem Holokaustu. W kwestii tożsamości nie do końca był pewny siebie. A potem przyszedł rok 1968 i grunt mu się zachwiał pod nogami" - wspominał Piotr Kofta, syn Jonasza w wywiadzie dla Polskiego Radia dodając, że jego ojciec już kilka lat wcześniej zmienił imię na Jonasz, ale to właśnie po roku 1968 prowokacja artystyczna zamieniła się w demonstrację tożsamościową.

Podczas studiów, w 1962 roku, Janusz Kofta wspólnie z Adamem KreczmaremJanem PietrzakiemJanem Tadeuszem StanisławskimStefanem Friedmanem Wojciechem Młynarskim, powołali do życia kabaret Hybrydy. W 1967 roku został on przekształcony w Kabaret Autorów Pod Egidą. Debiutem literackim Kofty były fraszki m.in. "Warsztat filozoficzny", "O smutnych ludziach" i "Hasło" opublikowane w 1966 r. przez tygodnik "Szpilki". Następne wiersze, satyry i teksty piosenek drukowane były na stronach "Szpilek", "Radaru", "Płomyka", "ITD.". Kofta współpracował też z Polskim Radiem, dla którego wspólnie z Janem Pietrzakiem stworzył cykl "Duet liryczno-prozaiczny", zaś ze Stefanem Friedmanem przez lata współtworzył kabaretowe programy "Dialogi na cztery nogi" i "Fachowcy".

"Jak dobrze wstać skoro świt": Jonasz Kofta skończyłby 80 lat

Jonasz Kofta był jednym z największych poetów polskiej piosenki, wymienianym obok Agnieszki OsieckiejJeremiego PrzyboryWojciecha Młynarskiego. Wiele jego wierszy stało się przebojami, jak np. "Jej portret", "Pamiętajcie o ogrodach", "Kwiat jednej nocy", "Buba", "Wakacje z blondynką", "Autobusy zapłakane deszczem" czy też "Samba przed rozstaniem".

Utwór "Radość o poranku" zaczynający się słowami "Jak dobrze wstać skoro świt" to żart Kofty, który podobno nigdy nie wstawał przed jedenastą. Artysta kilkakrotnie wyrażał żal z powodu napisania tej piosenki, kiedy radio emitowało ten utwór co jakiś czas o piątej rano. Kofta był też autorem tekstu do wielkiego przeboju Jerzego Stuhra "Śpiewać każdy może", którego wykonanie przyniosło aktorowi zwycięstwo na festiwalu opolskim.

Kofta miał także za sobą krótką karierę aktorską. Dwukrotnie pojawiał się na dużym ekranie - po raz pierwszy zagrał epizod w filmie Leonarda Buczkowskiego "Marysia i Napoleon" w 1966 roku. Można go było także zobaczyć w horrorze Grzegorza Warchoła z 1985 roku "Lubię nietoperze".

Jonasz Kofta zmarł w wyniku powikłań po zakrztuszeniu się podczas posiłku w Warszawie 19 kwietnia 1988 roku wieku zaledwie 46 lat.

#100 Pełnia Bluesa: Playlistę stworzyli muzycyAleksandra CieślikInteria.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas