Reklama

Jackson woli dorosłe kobiety?

Prawnicy Michaela Jacksona znaleźli nowy dowód na to, że ich klient nie jest zainteresowany dziećmi pod kątem seksualnym. Mają nim być znalezione na ranczo gwiazdora materiały pornograficzne, zawierające wyłącznie wizerunki dorosłych kobiet.

O dość kontrowersyjnym argumencie obrony Jacksona nie poinformował tym razem żaden z serwisów plotkarskich, lecz szanowana stacja telewizyjna Fox News.

Jej reporter Roger Friedman dotarł do informatora, który zdradził mu efekty policyjnej rewizji na ranczo Neverland w Kalifornii, gdzie rzekomo wokalista miał zwabiać i wykorzystywać seksualnie swych małoletnich przyjaciół.

W szufladzie koło łóżka Jacksona nie znaleziono ponoć żadnej dziecięcej pornografii, a jedynie "poczciwe" magazyny w rodzaju "Playboya", "Hustlera" czy "Penthouse'a".

Reklama

"Problem polega na tym, że Jackson opowiadał w przeszłości o dzieciach, którym pozwalał spać w swoim łóżku i gościł je w swojej sypialni" - twierdzi Friedman.

Prowadzący sprawę przeciwko wokaliście sędzia Rodney Melville odmówił ujawnienia, czy materiały, o których doniosła telewizja Fox News są na liście przedmiotów zarekwirowanych podczas nalotu policji na ranczo Neverland.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | dorosły | Ranczo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy