Jacek Janiszewski miał guza mózgu. Teraz walczy o powrót do zdrowia

Mateusz Kamiński

Oprac.: Mateusz Kamiński

Jak informowaliśmy w przeszłości, ceniony śpiewak operowy Jacek Janiszewski walczył z guzem mózgu. Od dłuższego czasu walczy o powrót do zdrowia, w czym pomaga mu Polska Fundacja Muzyczna. W sieci pojawił się kolejny apel organizacji.

Jacek Janiszewski walczy o zdrowie i dziękuje za wsparcie
Jacek Janiszewski walczy o zdrowie i dziękuje za wsparcieBartosz Krupa/East NewsEast News

Jacek Janiszewski to wybitny artysta operowy. Śpiewak zmaga się z poważną chorobą i potrzebuje pomocy. Pod koniec 2014 roku przeszedł operację usunięcia guza mózgu. Wokaliście usunięto 70 procent nowotworu, jednak z powodu choroby uszkodzone zostały jego nerwy mózgowe - m.in. jeden kierujący prawą struną głosową.  Z tego powodu nie dość, że nie jest już w stanie śpiewać, to miewa także poważne problemy z mówieniem i jedzeniem.

Rehabilitacja artysty jest bardzo kosztowna, a branża muzyczna stara się go w tym wspierać. Od 2016 roku pomaga mu Polska Fundacja Muzyczna, która na bieżąco informuje o postępach w leczeniu. Teraz dziękuje wszystkim, którzy zdecydowali się wesprzeć artystę w ubiegłym roku i ponownie apeluje o wsparcie finansowe dla Janiszewskiego - tym razem w ramach zwrotu 1,5% podatku.

"Kilka dni temu Jacek Janiszewski zakończył kolejny turnus rehabilitacyjny w Polanice. Gdy oglądamy te zdjęcia, jesteśmy pod ciągłym wrażeniem ogromu pracy, jaki Jacek wkłada w to, by lepiej funkcjonować, by łatwiej mu się żyło. Musicie wiedzieć, że nie byłoby to możliwe - a z pewnością nie od ręki - gdyby nie Wasze ubiegłoroczne wpłaty z tytułu 1,5% podatku'' - czytamy.

Nowe zdjęcia skomentował sam śpiewak, który w komentarzu skierował osobiste podziękowania ludziom dobrej woli. "Ja tylko powiem jeszcze raz: Dziękuję z całego serca".

Kim jest Jacek Janiszewski?

55-letni Jacek Janiszewski był wielokrotnie nagradzany w konkursach wokalnych. Występował w m.in. Operze Narodowej i Teatrze Operowym we Flensburgu (Niemcy).

Szersza publiczność poznała go dzięki występom w "Tryptyku Świętokrzyskim" Piotra Rubika ("Psałterz Wrześniowy", "Tu Es Petrus" oraz "Świętokrzyska Golgota"). Na koncertach wykonywał m.in. "Psalm kochania" w duecie z  Anną Józefiną Lubieniecką.

Zaśpiewał też w Oratorium Leśniowskim "Siedem Pieśni Marii" autorstwa Bartka Gliniaka (wzięła w nim część ekipy "Tryptyku Świętokrzyskiego" po głośnym konflikcie z Rubikiem).

Debiutował na scenie w latach 90. Współpracował m.in. z Teatrem Wielkim - Operą Narodową w Warszawie. Można było usłyszeć i zobaczyć go m.in. w operach "Don Giovanni", "Straszny dwór", Cyrulik sewilski" i "Traviata".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas