Irena Santor: Jeszcze nie umieram
Wiadomość o pobycie w szpitalu Ireny Santor zaniepokoiła fanów damy polskiej piosenki.
Irena Santor do szpitala trafiła na przełomie kwietnia w związku z problemami kardiologicznymi. Zaplanowane koncerty zostały odwołane.
Na początku maja 83-letnia piosenkarka pojawiła się na Festiwalu Zaczarowanej Piosenki w warszawskich Łazienkach, ale konieczna była znów krótka wizyta w szpitalu.
"Jeszcze nie umieram. Od kilku miesięcy przechodzę rekonwalescencję i czuję się całkiem nieźle. Nie poddaję się. Niedługo zobaczymy się na koncertach" - mówi w rozmowie z "Super Expressem".
Razem z mężem Zbigniewem Korpolewskim mieszka obecnie w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.
Wiadomo już, że zaplanowany na 27 maja koncert "Punkt widzenia" w Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach nie odbędzie się.
Dorobek piosenkarki zamyka płyta "Punkt widzenia" (2014).