Gienek Loska w śpiączce. Zebrano kilkadziesiąt tysięcy zł

W "Pytaniu na śniadaniu" partnerka przebywającego w śpiączce Gienka Loski przekazała najnowsze informacje o stanie zdrowia zwycięzcy "X Factora".

Gienek Loska od maja przebywa w śpiączce
Gienek Loska od maja przebywa w śpiączceAKPA

Zwycięzca programu "X Factor" od maja przebywa na Białorusi w śpiączce po wylewie krwi do mózgu.

Gienek Loska doznał rozległego wylewu podczas wizyty u 70-letniej schorowanej matki. Miał wrócić do Polski o wiele wcześniej, jednak postanowił przedłużyć pobyt. Do zdarzenia doszło na dzień przed powrotem.

"Dosłownie dzień przed wyjazdem rozmawiał ze mną pół godziny wcześniej. Powiedział nawet 'Zrób mi kaszankę. Wrócę o tej 16 i będę głodny'" - opowiadała Agnieszka Stawicka w "Pytaniu na śniadanie".

"Pół godziny później wyszedł na chwilę przed dom jeszcze odetchnąć, zakręcił się w kółko - widzieli to sąsiedzi - i upadł. Natomiast, ponieważ nie było wiadomo co mu się stało, pomoc medyczna dotarła bardzo późno" - dodała partnerka Loski.

43-letni muzyk na operację czekał aż 11 godzin.

"W momencie od zabrania do pierwszego szpitala, potem drugiego szpitala, nie postawiono żadnej sensownej diagnozy, co jest kluczowe przy okazji udaru. Przez pierwsze 6 godzin pompowano mu glukozę, ponieważ uznali, że pewnie ma śpiączkę cukrzycową. Dopiero po 11 godzinach trafił 200 km dalej do Baranowicz, tam mu udzielono pomocy, stwierdzono rozległy wylew" - relacjonuje Stawicka.

Ze szpitalu w Baranowiczach po dwóch miesiącach został wypisany. Obecnie przebywa w domu u mamy, która jednak nie jest w stanie mu pomóc, a sama ma 550 zł emerytury.

Polska Fundacja Muzyczna zorganizowała akcję "Obudźmy Gienka", której celem jest zebranie pieniędzy na pomoc 43-letniemu wokaliście. Na specjalne subkonto trafiło już kilkadziesiąt tys. zł. W planach jest też koncert, z którego dochód ma zostać przeznaczony na pomoc Losce.

Obecnie najważniejszym celem jest dostarczenie z Polski specjalistycznego łóżka, dzięki któremu opieka nad Loską będzie łatwiejsza. Stan muzyka na razie uniemożliwia jego transport do Polski.

"Na początku to był drugi stopień śpiączki. Stan był bardzo bardzo ciężki. Teraz Gienek zaczyna reagować. Zaczyna otwierać oczy, reaguje na głos, reaguje na dotyk bardzo intensywnie. Ja też mam takie doświadczenie, że rozumie, ponieważ reaguje na informacje, nie tylko na dźwięk i w zależności kategorii tej informacji oddycha szybciej, rusza nogami, rękami" - informuje Agnieszka Stawicka.

W plotkarskich mediach w sierpniu pojawiły się nieprawdziwe informacje o powrocie Gienka na ulicę, opublikowane na podstawie archiwalnego zdjęcia w mediach społecznościowych.

- Śpiewanie - kiedy jest źle i wtedy, kiedy jest dobrze... I to, co mam w sercu - mówił w rozmowie z Interią, pytany o to, co jest dla niego najważniejsze.

Gienek Loska karierę muzyczną zaczął w Grodnie na Białorusi, gdzie spotkał Andrzeja "Makara" Makarewicza - razem z którym założył zespół Seven B. Jako wschodząca gwiazda rocka na Białorusi, w latach 90., grupa przyjechała do Polski na klika koncertów. Splot wypadków sprawił, że została w Polsce na dłużej. Członkowie grupy osiedlili się w Krakowie stając się dość szybko lokalną atrakcją (grając najpierw na ulicy, a później w małopolskich klubach).

Taka kariera Seven B trwała do 2006 roku, kiedy to Gienek postanowił odejść ze składu. Makar próbował przez kilku miesięcy występować z innymi muzykami, jednak bez sukcesów. Sam zrezygnował z grania i wyjechał do Szkocji. Do tego czasu grupa przygotowała trzy płyty - "Rocktales", "Make Up Your Mind" i "Acoustic".

Podczas gdy Makar układał sobie życie na Wyspach, Gienek postanowił wrócić do muzykowania. Występował na ulicy - tym razem solowo, próbował sił w programach telewizyjnych "Szansa na sukces" i "Mam talent". Jednak bez większego powodzenia.

Przełomem okazał się udział w polskiej edycji "X Factor". Gienek występując w drużynie Czesława Mozila został laureatem programu. Sukces umożliwił rejestrację i wydanie płyty.

Muzyk ściągnął ze Szkocji przyjaciela i na nowo zorganizował zespół - tym razem pod nazwą Gienek Loska Band. Jego skład uzupełnili: klawiszowiec Marcin Młynarczyk (m.in. Blues Obsession, Soul Finger, Czarne Korki) i basista Tomek Setlak (znany ze współpracy m.in. z Jackiem Dewódzkim).

W listopadzie 2011 r. ukazała się płyta "Hazardzista" - debiut Gienek Loska Band. W kwietniu 2013 r. do sprzedaży trafił drugi album "Dom", ale wkrótce po premierze odeszli Andrzej Makarewicz i znany z m.in. Homo Twist perkusista Grzegorz Schneider (zmarł w czerwcu 2013 r.).

W Gienek Loska Band zastąpili ich odpowiednio kompozytor i muzyk sesyjny Arkadiusz Żurecki (absolwent Krakowskiej Szkoły Jazzu i Muzyki Rozrywkowej, znany z m.in. Rusty Cage i Present Perfect) oraz Łukasz Marek (Present Perfect).

INTERIA.PL/Fakt
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas