Felicjan Andrzejczak (Budka Suflera) zakażony koronawirusem. "Nie ma żartów"
Szykujący się do premiery płyty "10 lat samotności" z Budką Suflera wokalista Felicjan Andrzejczak poinformował, że jest zakażony koronawirusem. Jak się czuje 72-letni rockman?
"Kochani, niestety ta podstępna choroba dopadła i mnie. Dbajcie o siebie, zdrowie jest najważniejsze! Nie ma żartów" - napisał na Facebooku Felicjan Andrzejczak, dodając grafikę z nazwami COVID-19 i SARS-CoV-2.
Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia złożyli mu m.in. koledzy z Budki Suflera.
"W imieniu nas wszystkich, całego Zespołu i licznych wielbicieli Twojego talentu, pragniemy Ci przesłać sygnały wsparcia, życzenia powrotu do zdrowia, wyrazy wszelkiej życzliwości oraz gotowość pomocy... Szybko do nas wracaj Stary..." - czytamy.
Przypomnijmy, że 20 listopada ukaże się zapowiadana już przez nas ich wspólna płyta "10 lat samotności". To pierwszy wspólny album Andrzejczaka i Budki Suflera. Wydawnictwo jest hołdem dla zmarłego 6 lutego Romualda Lipki, klawiszowca i lidera formacji.
Do promocji wybrano utwór tytułowy, do którego tekst napisał Zbigniew Hołdys, prywatnie przyjaciel Lipki i pierwszy lider grupy Perfect. Do sieci właśnie trafił teledysk do tego nagrania:
"Było nas czterech. Lipko, Andrzejczak, Jurecki i Zeliszewski. Budka Suflera i Felicjan Andrzejczak (sprawdź!). Z bohaterów tamtej sceny została nas już tylko trójka. Romek odszedł. Zostawił piosenki" - zapowiadali muzycy.
Romuald Lipko (1950 - 2020)
6 lutego w wieku 69 lat zmarł Romuald Lipko, lider Budki Suflera, kompozytor, instrumentalista i autor wielu przebojów.
"Ta i pozostałe piosenki to naturalna reakcja ludzi na smutek, żal, złość, rozgoryczenie. Ludzi, którzy włożyli w te dźwięki, to co mieli: talent, entuzjazm, szaleństwo, wyobraźnię, serce... Powstała scena dźwięków, jakiej nie planowaliśmy, ale przez to być może niezwykła" - tłumaczył zespół.
Budka Suflera i przyjaciele znów na scenie - Warszawa, 2 października 2019 r.
W Hali Torwar w Warszawie odbył się drugi koncert w ramach trasy "45 lat. Powrót do korzeni" reaktywowanej Budki Suflera. Zespołowi towarzyszyli na scenie przyjaciele związani wcześniej z zespołem: Urszula, Izabela Trojanowska i Felicjan Andrzejczak. Za mikrofonem stanął nowy wokalista Robert Żarczyński, który zastąpił nie biorącego udziału w powrocie Krzysztofa Cugowskiego. Fani drżą z obawy o stan zdrowia muzycznego lidera Budki - klawiszowca Romualda Lipki, który zmaga się z chorobą nowotworową.
Dotychczas Andrzejczak z Budką nagrał trzy piosenki, które stały się wielkimi przebojami: "Jolka, Jolka pamiętasz", "Czas ołowiu" i "Noc komety".