Budka Suflera

Budka Suflera
data powstania
1973
pochodzenie
Polska
3,6
Oceń
Głosy
165

Biografia

Jeden z najbardziej długowiecznych polskich zespołów, który mimo dostosowywania się do aktualnych mód, potrafił zaznaczyć i ocalić swoją tożsamość artystyczną; zasłużony zwłaszcza w połowie lat 70., kiedy niemal w pojedynkę bronił honoru rodzimego rocka. Nazwa wzięła się ze wskazania na chybił trafił określenia "prompt-box" w słowniku angielsko-polskim.

Założony został w roku 1969 w Lublinie przez wybitnego, obdarzonego ciemnym, "murzyńskim" głosem o wielkiej skali wokalistę Krzysztofa Cugowskiego (ur. 30 V 1950), którego pierwszymi partnerami byli Krzysztof Brozi (g; zm. 1996), Janusz Pędzisz (bg), Witold Odorowicz (kbds), Jacek Grun (dr) i inni. Po dokonaniu kilku amatorskich nagrań grupa przestała istnieć, by odrodzić się w roku 1972 w składzie: Cugowski, Romuald Lipko (bg, kbds; ur. 30 IV 1950), Andrzej Ziółkowski (g), Zbigniew Zieliński (dr). Na wiosnę '74 nagrała w Polskim Radiu w Lublinie "Sen o dolinie" - swoją wersję (z tekstem Adama Sikorskiego) "Ain't No Sunshine" Billa Withersa - i odtąd datuje się jej ogólnopolska popularność.

Początkowo repertuar Budki Suflera - która na dużej scenie zadebiutowała w 1974 roku podczas Eurorocka w poznańskiej Arenie - oparty był na własnych wersjach utworów zachodnich (np. znakomite opracowanie "Magic Ship" Free, dostępne - obok innych wczesnych nagrań, choćby "Snu o dolinie" i "Białego demona" - na albumie "Underground" z 1994 roku). Szybko jednak z dużym powodzeniem zaczęli komponować sami członkowie zespołu, przede wszystkim Lipko, czego jednym z dowodów był kolejny przebój w postaci hardrockowego "Memu miastu na do widzenia" (opublikowanego na składance "Zapraszamy do Trójki"), a dowodem koronnym - debiutancki album "Cień wielkiej góry" (75), nagrany już z nowym perkusistą Tomaszem Zeliszewskim (ur. 26 V 1955), a także z gościnnym udziałem Czesława Niemena (kbds) i Alibabek.

"Cień wielkiej góry" zalicza się nie tylko do największych osiągnięć Budki Suflera, ale i całego polskiego rocka, ponieważ grupie - mimo skromnego warsztatu instrumentalistów - udało się w oparciu o dokonania Deep Purple, King Crimson, Yes, stworzyć własny, "słowiański", ujmujący siłą wyrazu (i siłą głosu Cugowskiego) model progresywnego rocka. Właśnie z "Cienia wielkiej góry" pochodzą takie dziś już evergreeny, jak utwór tytułowy "Jest taki samotny dom" (z tekstem Sikorskiego jakby wyjętym z powieści gotyckiej), a także suita "Szalony koń", w zakamuflowany sposób opowiadająca o narkotycznej podróży.

"Cień wielkiej góry" wywindował Budkę bardzo wysoko - tym wyżej, iż konkurencja w Polsce, poza SBB, wówczas praktycznie nie istniała. A do wyjątkowej w połowie lat 70. pozycji zespołu przyczynił się udział w filmie "Przepraszam czy tu biją" Marka Piwowskiego, a przede wszystkim częste krajowe koncerty (np. przed Livin' Blues i Rorym Gallagherem, z cyklu Musicorama, obok Testu w warszawskiej Hali Gwardii). Ponadto Budka występowała wówczas w Berlinie Zachodnim, Holandii i wielokrotnie w NRD, w tym ostatnim państwie dokonując niemieckojęzycznych nagrań dla potrzeb tamtejszego radia.

Drugiemu albumowi - "Przechodniem byłem między wami..." (77), zrealizowanemu w składzie poszerzonym o Andrzeja Szczodrowskiego (sax, kbds) - nie udało się powtórzyć artystycznego sukcesu "Cienia wielkiej góry", bo zespół przedstawił utwory dużo mniej dopracowane i o dużo mniejszych walorach melodycznych. Z "Przechodniem byłem między wami..." wyróżniały się tylko "Noc nad Norwidem" i "Pieśń niepokorna".

Pierwszy okres profesjonalnej kariery Budki Suflera zakończyło w 1977 roku odejście Cugowskiego, którego najpierw zastąpił Stanisław Wenglorz (zespół dokonał z nim tylko nagrań radiowych - np. "Ślady na piasku"), a po usunięciu Wenglorza przez Lipkę - Romuald Czystaw (ur. 15 III 1950; eks- Dzikie Dziecko), wokalista o barwie głosu podobnej do Cugowskiego, ale daleko mniejszej skali i charyzmie (najlepszym dowodem nowa wersja "Memu miastu na do widzenia" z albumu "Za ostatni grosz").

To nie był koniec zmian - Lipko skoncentrował się wyłącznie na grze na instrumentach klawiszowych, Ziółkowski zaczął grać na gitarze basowej, nowym gitarzystą został wybitnie zdolny Jan Borysewicz (ur. 17 IV 1955; eks-Apokalipsa), dołączył także drugi gitarzysta Zdzisław Janiak.

Nowy skład zadebiutował płytą "Na brzegu światła" z tryptyku "Znicz olimpijski" (1980; oprócz Budki z udziałem Breakoutu i Skaldów) z okazji Igrzysk Olimpijskich w Moskwie, ale jest ona typowym produktem na zlecenie, przez co ma znaczenie marginalne. Zresztą jakie igrzyska, taka muzyka - chciałoby się powiedzieć. Dlatego za prawdziwy debiut można uznać zbiór "Ona przyszła prosto z chmur" wydany w 1981 roku. Choć zespół zawarł tu jedną dłuższą formę ("Planeta Smoka", z gościnnym udziałem m.in. Beaty Kozidrak z Bajmu), jego muzyka stała się teraz bliższa konwencjonalnie pojętemu rock-popowi ("Sekret", "Tyle z tego masz").

Następny album - "Za ostatni grosz" (82) - niósł już piosenki o bardzo prostej formie (ciekawostkę stanowiło przełamanie kompozytorskiej hegemonii Lipki przez Czystawa w "Nie taki znów wolny"), głównie ze słowami Andrzeja Mogielnickiego. Budka zapłaciła rachunek artystyczny, lecz dzięki przebojom "Za ostatni grosz" i "Teraz rób co chcesz", wywalczyła sobie miejsce w czołówce tuż za gwiazdami nowej fali polskiego rocka - Perfectem, Maanamem, TSA, Republiką...

Innym przebojem zespołu z początku lat 80. była inspirowana Dire Straits kompozycja Borysewicza "Nie wierz nigdy kobiecie", początkowo dostępna tylko na singlu, a na albumie dopiero od roku 1992 (na składance "Greatest Hits"). "Nie wierz nigdy kobiecie" nagrano w 1981 roku, tuż przed odejściem Borysewicza do nowo założonego Lady Pank.

Innym nurtem działalności Budki Suflera jako zespołu akompaniującego, a Lipki jako kompozytora, była na początku lat 80. współpraca z Anną Jantar (przebój "Nic nie może wiecznie trwać"), Izabelą Trojanowską i Urszulą. Później Lipko pracował też ze Zdzisławą Sośnicką,

W roku 1983 w zespole grali - oprócz Lipki, Zeliszewskiego i Janiaka - basista Mieczysław Jurecki (ur. 3 X 1956; eks-Nurt) i gitarzysta Andrzej Sidło; a śpiewał Felicjan Andrzejczak (ur. 16 V 1948). Choć Budka z tym ostatnim nagrała utwory na kolejny album, zrezygnowała z jego publikacji, ograniczając się do lansowania w radiu piosenek "Czas ołowiu", "Noc komety" (z repertuaru niemieckiej grupy Eloy) oraz "Jolka, Jolka pamiętasz" - z których ostatnia, utrzymana w konwencji ballad Roda Stewarta, zdobyła olbrzymią popularność.

Skład z nowymi wokalistami nie utrzymał się długo, bo do zespołu wrócił Cugowski. Pretekstem była dziesiąta rocznica wkroczenia zespołu na profesjonalną ścieżkę, który to jubileusz uczcił on nagraniem nowych wersji klasycznych utworów na płytę "1974-1984", uwzględniającą ponadto dwie piosenki zaśpiewane przez Andrzejczaka. Choć żadna ze wspomnianych nowych wersji nie przewyższyła oryginału, potwierdziło się niezbicie, iż Cugowski jest najlepszym i "właściwym" wokalistą Budki Suflera.

Tym bardziej, że w tym samym 1984 roku zespół - działający teraz w składzie Lipko, Cugowski, Zeliszewski, Sidło, Krzysztof Mandziara (g; eks-Cross, potem w Recydywie Blues Band), Piotr Płecha (bg) - wydał album "Czas czekania, czas olśnienia" (na którym w roli autora tekstów zadebiutował Zeliszewski), będący najbardziej udaną pozycją w jego dyskografii od czasu "Cienia wielkiej góry".

W połowie lat 80. Budka często występowała za granicą, m.in. na Węgrzech, w Bułgarii, RFN, ZSRR, CSRS, Holandii.

Następne albumy dowodziły spadku formy zespołu. Z "Giganci tańczą" (87) - nagranego już bez Sidły - broniły się tylko ekspresyjny utwór tytułowy oraz "Moja Alabama" (z filmu "Alabama" Ryszarda Rydzewskiego, w którym Budka wzięła udział). Z dwupłytowego "Ratujmy co się da!!" (89) - nagranego przez Lipkę, Cugowskiego i Zeliszewskiego z nowym gitarzystą, Stanisławem Zybowskim (eks-Crash) - tylko "Dzień Robinsona", "To nie tak miało być", "Jestem stąd", inspirowany muzyką Bruce'a Hornsby'ego "Temat z filmu ,Pay Off"' i również utwór tytułowy, co zważywszy na objętość zbioru nie mogło mu gwarantować dobrego przyjęcia.

Zresztą w drugiej połowie lat 80. grupa dała się wyprzeć nie tylko z czołówki, ale i z polskich estrad. Wkrótce ograniczyła się do występów w amerykańskich i kanadyjskich klubach (w celach promocyjnych wydała w USA minialbum "American Tour" z anglojęzycznymi wersjami kilku swoich przebojów, m.in. "Jolka, Jolka pamiętasz" jako "Lifeline"). Wydawało się, że już nie zaprezentuje nie tylko niczego ciekawego, ale i niczego nowego...

Powróciła w roku 1992 w składzie: Lipko, Cugowski, Zeliszewski, Jurecki (bg i g; który podczas swej nieobecności w zespole nagrywał nieudane płyty solowe jako Mechanik), wkrótce wzmocnionym przez gitarzystę Marka Radulego (eks-Banda i Wanda, Bajm, zespół Tadeusza Nalepy). Powróciła na scenę i studia - przypominając się składanką "Greatest Hits" (92), a potem wydając mini-album "4 Pieces To Go", który zwiastował regularny album "Cisza" (93).

Był to powrót w dobrym stylu, bo choć dłuższe, podniosłe utwory ("Kolęda rozterek", "Cisza jak ta", "Ragtime"), pozbawione były prawdziwego ognia i ustępując formalnie podobnym z poprzednich dekad, sytuowały się blisko konwencjonalnie pojętej muzyki rozrywkowej, to już niemal hardrockowe "Młode lwy" należały do najwybitniejszych osiągnięć grupy, a chętnie grane przez rozgłośnie radiowe "Twoje radio" wydłużyło listę przebojów lublinian.

Zachęcony powodzeniem "Ciszy", a jeszcze większym "Greatest Hits", zespół wykazywał olbrzymią aktywność koncertową - także za granicą, bo wielokrotnie w tym czasie wyjeżdżał do USA, a w roku 1993 po raz pierwszy odwiedził Australię. Przede wszystkim jednak koncertował w kraju - w roku 1994 z okazji swego dwudziestolecia odbył cieszące się dużym zainteresowaniem tournee po największych salach, podczas którego wspierali go Andrzejczak, Trojanowska oraz okazjonalnie Urszula (z Zybowskim), Borysewicz i Janiak.

Tournee to udokumentował nagrany w sopockiej Operze Leśnej pierwszy koncertowy album grupy - "Budka w Operze - Live From Sopot '94" (94), bardzo efektowny, choć nie zawierający piosenek śpiewanych przez Trojanowską i Urszulę. Ponadto w latach 1994-95 Budka kilkakrotnie występowała z Perfectem podczas koncertów zatytułowanych Giganci Rocka, przyciągając starych i zyskując nowych fanów; była też stałym gościem festiwalu w Węgorzewie.

Kolejny, tym razem mniej ciekawy, album Budki Suflera - "Noc" - wyszedł w roku 1995 (pewną popularność zdobyła tylko żartobliwa "Fraszka dla Staszka"), a już dwa lata później zespół przedstawił nową porcję premierowych piosenek - na płycie zatytułowanej "Nic nie boli, tak jak życie". Album wzbudził duże zainteresowanie (przebój "Takie tango"), prezentując się lepiej od poprzedniego m.in. dzięki dyskretnym ale zauważalnym orientalizmom.

"Takie tango" stało się największym polskim przebojem lat 90. i największym przebojem w całych dziejach Budki. Właśnie ten utwór zapewnił albumowi sprzedaż w ilości blisko miliona (!) egzemplarzy, a samemu zespołowi brylowanie na największych scenach kraju. Suflerzy stali się więc stałymi bywalcami warszawskiej Sali Kongresowej (po wydaniu "Nic nie boli..." występowali w niej kilkanaście razy), byli gwiazdą festiwalu w Sopocie w 1997 roku, we wrześniu 1998 r. aż trzykrotnie zapełnili katowicki Spodek.

Inny ważny koncert odbył się 3 października 1998 r., w studiu telewizji Kraków "Łęg" - wyemitowany na święta przez telewizję oraz opublikowany na płycie "Akustycznie". Grupa, zgodnie z tytułem albumu, zaprezentowała swoje utwory w wersjach akustycznych - jednak nie te najpopularniejsze, lecz na ogół mniej znane. Koncert w "Łęgu" wydano nie tylko na płycie audio, bo również płycie DVD - pierwszej w dziejach rodzimego przemysłu rozrywkowego, w dodatku zapakowaną w metalowe pudełko przypominające papierośnicę.

Budka może pochwalić się i następną płytą DVD - "25 lat, koncert, Spodek 1999" - nagraną na jesieni 1999 r. w Katowicach, podczas triumfalnego tournee z okazji ćwierćwiecza grupy. W trasie gościnnie wziął udział Czystaw, który razem z Cugowskim i Andrzejczakiem zaśpiewał promującą trasę skoczną piosenkę "V bieg". Znalazła się ona na kolejnych składankach - "Greatest Hits II" i "Antologii 1974 - 99".

Absolutnie wyjątkowo prezentowała się dziesięciokompaktowa (!) "Antologia" - prócz bardzo obszernego wyboru nagrań już znanych, niosąca wiele rarytasów (np. komplet utworów przeznaczonych do filmu "Przepraszam czy tu biją").

Budka Suflera często występowała w tym czasie za granicą - 18 listopada 1999 r., jako pierwszy polski zespół zagrała w prestiżowej Carnegie Hall w Nowym Jorku (pierwsze podejście, w czerwcu 1999 r., okazało się nieudane, ze względu na chorobę Cugowskiego). Koncert ten wydano na płycie "Live At Carnegie Hall", do którego dołączono CD-ROM z materiałem filmowym znanego reżysera Macieja Dejczera. Początkowo można go było dostać tylko w internetowym sklepie zespołu.

Wiosną 2000 roku pojawiła się płyta z premierowymi nagraniami zatytułowana "Bal wszystkich świętych", która sprzedała się w ilości ponad 300 tysięcy egzemplarzy (potrójna platyna). Muzycy podbili Opole, wygrywając w głosowaniu jury i publiczności (zdobyli także nagrodę Grand Prix). W 2001 roku w Opolu zagrali jako laureaci nagrody Superjedynki za tytułową piosenkę.

W Opolu pojawili się także w 2002 roku z nowym utworem "Solo" na konkursie "Premiery". Piosenka ta pochodzi z albumu "Mokre oczy", który ukazał się 1 czerwca, w Dzień Dziecka.

Na początku 2003 roku doszło do poważnych przetasowań personalnych w zespole. Z Budką pożegnali się Raduli i Jurecki. Ich miejsce zajęli Łukasz Pilch (g) i Mirosław Stępień (bg), a do składu dokooptowano klawiszowca Piotra Kominka oraz grającą na instrumentach perkusyjnych Annę Patynek.

Cugowski we wrześniu 2003 roku nagrał piosenkę wspierającą piłkarską drużynę Górnika Łęcza, która wówczas awansowała do ekstraklasy.

Dokładnie dwa lata po premierze "Mokrych oczu" ukazała się płyta "Jest". Gościnnie na niej zagrali słynny gitarzysty grupy Toto, Steve Lukhater, basista Marcus Miller i Sheila E., perkusistka znana z występów z Princem i klawiszowiec Greg Philiganes, który jednocześnie wyprodukował "Jest". Dwa teksty napisał pisarz Jonathan Caroll. Część utworów została zarejestrowana w studiu "The Village" w Los Angeles.

(źródło: "Encyklopedia polskiego rocka", wydawnictwo In Rock).

Teksty piosenek (207)