Reklama

Eurowizja: Ukraińscy uczestnicy konkursu o rosyjskiej inwazji. "Moje serce pęka"

24 lutego świat obiegła informacja o inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Ukraińscy artyści, którzy w poprzednich latach brali udział w Eurowizji, w swoich social mediach informują o sytuacji w ich kraju.

24 lutego świat obiegła informacja o inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Ukraińscy artyści, którzy w poprzednich latach brali udział w Eurowizji, w swoich social mediach informują o sytuacji w ich kraju.
Ukraińscy reprezentanci z poprzednich Eurowizji o rosyjskiej inwazji /Pavlo Conchar/SOPA Images/LightRocket /Getty Images

24 lutego nad ranem rozpoczęła się wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą. Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzenia operacji militarnej. ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO W SERWISIE WYDARZENIA.

Już wcześniej na temat rosyjskiej inwazji na Ukrainie wypowiedziały się Jamala i Rusłana - najbardziej znane ukraińskie reprezentantki podczas Eurowizji.

Proszę, wspomóżcie Ukrainę, jak tylko możecie. Jesteśmy pokojowymi ludźmi. Powstrzymajmy rosyjską agresję" - powiedziała w poruszającym filmie Jamala, która wygrała Eurowizję 2016.

Reklama

Rusłana Łyżyczko zasłynęła podczas 49. Konkursu Eurowizji. Zwyciężyła z piosenką "Wild Dances" i choć trudno było sobie wtedy wyobrazić wokalistkę angażującą się w sprawy społeczne, to niedługo później zdecydowała się walczyć o demokrację na Ukrainie.

"Należy zachować wewnętrzny spokój bez emocji i paniki" - zaapelowała teraz na Instagramie.

Poniżej zebraliśmy wypowiedzi innych reprezentantów Ukrainy podczas konkursu.

Loboda: "Moje serce pęka"

Svitlana Loboda, reprezentantka Ukrainy podczas Eurowizji 2009, podzieliła się zdjęciem kobiety, której twarz stapia się z ukraińską flagą — niebieska jak niebo, żółta jak ziemia. Loboda mieszkająca i pracująca w Moskwie podzielała jej głęboki niepokój i ból serca.

"Moje serce pęka. Całej mojej rodzinie i przyjaciołom od 5 rano. Jak to w ogóle jest możliwe? Panie, zatrzymaj to. Po prostu płaczę" - napisała na Instagramie.

Zlata Ognevich prosi o zachowanie spokoju

Uczestniczka Eurowizji 2013, Zlata Ognevich, poprosiła o "spokój dla ojczystej Ukrainy".

"Proszę wszystkich o zachowanie równowagi w tych trudnych czasach. Sprawdzajcie informacje, nie wierzcie w fałszywe newsy! Siły dla naszych obrońców, mądrości dla naszych partnerów i pokoju dla Ukrainy".

Kateryna Pawlenko jest bezpieczna w schronie w Kijowie

Kateryna Pawlenko z grupy Go_A, która reprezentowała Ukrainę podczas Eurowizji 2021, dzieliła się InstaStories przez cały czwartek. Gwiazda przekazała fanom m.in., że jest bezpieczna oraz, że późnym popołudniem przeprowadziła się do schronu, aby chronić się przed pociskami lotniczymi w Kijowie.

Tina Karol modli się o kraj

Gwiazda Eurowizji 2016, Tina Karol przekazała, że była w klasztorze dla kobiet podczas inwazji. Podzieliła się z internautami tym, że modli się za swój kraj.

"Jestem w klasztorze - odczułam ból i poszłam się pomodlić tydzień temu.... I zostałam... Pewnie na długo... Niech mój głos i śpiew będą modlitwą za was i o pokój" - napisała na Instagramie

Vova Ostapchuk

Ukraiński prezenter i prowadzący Eurowizji 2018 - Vova Ostapchuk napisał o panice ludzi podczas pierwszych eksplozji w Kijowie.

"Jesteśmy gotowi umrzeć za naszą ziemię i wolność. Pokażemy całemu światu, że jesteśmy Wielkim Krajem" - napisał w przejmującym poście dziennikarz.

Marija Yaremchuk

Gwiazda Eurowizji 2014, Marija Jaremchuk, zamieściła pierwszy od bardzo dawna post w swoich mediach społecznościowych, z których przestała korzystać w 2018 roku, po odejściu z życia publicznego.

"Rosjanie, milczenie jest znakiem zgody!" - napisała pod filmem na Instagramie.

Eurowizja bez Rosji? Ukraińcy chcą ich usunięcia

"Rosja - jako agresor i łamiący prawo międzynarodowe - nie powinna brać udziału w Eurowizji, a jej obecność podważa samą ideę konkursu, który ma zachęcać do dialogu i jedności" - czytamy w liście ukraińskiej delegacji do Europejskiej Unii Nadawców.

Innego zdania jest jednak EBU. Organizacja nadal oświadcza, że "Eurowizja to konkurs niepolityczny, podczas którego narody mogą celebrować swoją różnorodność".

Oba kraje zostały zaproszone na konkurs. W ostatnim komunikacie dodano jednak, że sytuacja na Ukrainie jest monitorowana.

Organizatorzy Eurowizji pod ostrzałem

Taki komunikat zszokował fanów konkursu, ale i poszczególnych nadawców. Głos zabrał przedstawiciel szwedzkiej telewizji - SVT.

"EBU musi przemyśleć swoją decyzję. Zgadzam się, że Eurowizja to apolityczne wydarzenie. Jednak sytuacja w Europie jest niezwykle poważna po inwazji Rosji na Ukrainę. Przekroczono wszystkie granice. Wzywamy EBU do zmiany swojej decyzji" - czytamy w komunikacie skandynawskiego nadawcy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Eurowizja 2022
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy