Edge Of Sanity: Pożegnalny koncert?

Grupa Edge Of Sanity wydała niedawno pierwszy po kilkuletniej przerwie album, zatytułowany "Crimson II". Krótko po ukazaniu się go na rynku, jej lider, Dan Swanö, zapowiedział, iż jest to pożegnalne dzieło zespołu. W rozmowie z INTERIA.PL. stwierdził, iż myśli o zorganizowaniu pożegnalnego koncertu.

Edge Of Sanity w komplecie
Edge Of Sanity w komplecie 

- Rozmawialiśmy o pożegnalnym koncercie, ale tak naprawdę to, czy on się odbędzie, zależy jeszcze od trzech albo czterech gości. Jeden z nich jest w tej chwili w więzieniu, zaś znajomi powiedzieli mi, iż z nim jest coś psychicznie nie w porządku. Kiedyś wyszedł z więzienia i po 17 godzinach trafił tam ponownie - mówi Swanö.

- Muszę przyznać, że jeśli miałby się odbyć koncert pożegnalny, chciałbym, aby było nas pięciu. Jeżeli to nie będzie możliwe, może zaczekamy do momentu, w którym będzie. W studiu to co innego, ale na scenie powinno być nas więcej.

- To ma być coś wyjątkowego. Różnica jest taka, jak między pisaniem do kogoś listu, a spotkaniem się z tym kimś. Ma być nas pięciu na scenie, mamy być szaleni i pijani jak kiedyś bywało. Gdyby to było niemożliwe, nie jestem zainteresowany - zakończył Swanö.

Przeczytaj cały wywiad z Danem Swanö.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas