Reklama

Drake kończy karierę? "Nadal będę w pobliżu"

Drake zdradził, że powoli myśli o muzycznej emeryturze. "Gdy tylko nadejdzie odpowiedni moment, chciałbym po prostu zobaczyć, co pokaże kolejne pokolenie" - mówi.

Drake zdradził, że powoli myśli o muzycznej emeryturze. "Gdy tylko nadejdzie odpowiedni moment, chciałbym po prostu zobaczyć, co pokaże kolejne pokolenie" - mówi.
Drake myśli o końcu kariery /Prince Williams/Wireimage /Getty Images

Drake to jeden z najbardziej wpływowych współczesnych wykonawców muzyki rozrywkowej. Słynny kanadyjski raper, piosenkarz i aktor ma na koncie 5 statuetek Grammy i aż 51 nominacji do tej prestiżowej nagrody. Choć ma zaledwie 36 lat i mógłby jeszcze sporo osiągnąć, powoli przymierza się do zakończenia kariery. Drake oznajmił to w opublikowanym w serwisie YouTube wywiadzie z kolegą po fachu, raperem Lil Yachty'm

Reklama

Jak powiedział, oswaja się z myślą o przejściu na muzyczną emeryturę, bo ma już dość brania udziału w wyścigu o zdobycie jak największej popularności, nagród i uznania. "Mam poczucie, że wprowadzam do swojego umysłu koncepcję odejścia z wdziękiem. W tej przestrzeni często jesteśmy uzależnieni od samej rywalizacji" - wyjawił Drake.

Drake chce pieniędzy od Spotify. "Nie krępujcie się"

Zapytany o to, czy fani powinni już przygotowywać się do rychłego końca jego kariery, raper zaprzeczył. "Jeszcze nie jestem na to gotowy. Chcę kontynuować projekty, które wiele dla mnie znaczą i w stosownym momencie powiedzieć sobie, że nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, co zrobi następne pokolenie. Nadal będę w pobliżu, aby pracować z ludźmi i dawać koncerty tu czy tam, ale nie zamierzam zmuszać się do rywalizacji. Gdy tylko nadejdzie odpowiedni moment, chciałbym po prostu zobaczyć, co pokaże kolejne pokolenie. To chyba jedyna rzecz, której naprawdę bardzo chcę dla siebie" - zdradził muzyk.

W ostatnim czasie Drake nie mógł narzekać na brak zawodowych wyzwań. W zeszłym roku ukazały się jego dwa albumy - krążek "Her Loss", który nagrał z raperem 21 Savage oraz solowa płyta zatytułowana "Hearth, Nevermind". Jeśli gwiazdor faktycznie zakończy karierę muzyczną, prawdopodobnie skupi się na branży filmowej i telewizyjnej, w której działa od pewnego czasu. Cztery lata temu Drake podjął się wyprodukowania głośnego serialu HBO "Euforia", a rok temu był producentem wykonawczym komediowego thrillera "Amsterdam" z Christianem Bale’em i Margot Robbie w rolach głównych. Nie był to jego debiut w branży telewizyjnej. Pierwsze kroki raper stawiał w niej, występując w kanadyjskim serialu dla młodzieży "Degrassi: Nowe pokolenie" z 2001 roku. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Drake
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy