Reklama

Doda ma żal do Jurka Owsiaka. Dlaczego nie wspiera WOŚP? "Nigdy więcej"

Za nami 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który już przyniósł ponad 175 mln zł. W plotkarskich mediach przypomniano, że kilka lat temu akcję przestała wspierać Doda. Co stało za jej decyzją?

Za nami 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który już przyniósł ponad 175 mln zł. W plotkarskich mediach przypomniano, że kilka lat temu akcję przestała wspierać Doda. Co stało za jej decyzją?
Jurek Owsiak i Doda w 2012 r. /Piotr Bławicki /East News

Mottem akcji jest "Tu wszystko gra OK!". Podczas 32. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tysiące wolontariuszy w Polsce i zagranicą zbierało pieniądze na zakup sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc pacjentów - dzieci i dorosłych.

W poprzednich latach WOŚP zebrała blisko 2 miliardy złotych i kupiła 71,5 tysiąca urządzeń. Poprzednią zbiórkę - w styczniu 2023 roku - dedykowano walce z sepsą. Zebrano wówczas ponad 243 miliony zł.

Tymczasem tuż przed północą na zakończenie niedzielnego finału podano, że na koncie WOŚP znalazło się już ponad 175 mln zł. Ostateczna kwota zostanie podana na koniec marca.

Reklama

Doda przestała wspierać WOŚP. Jurek Owsiak przeprosił

Doda od 14. roku życia aktywnie wspierała WOŚP, jednak w 2018 r. przeważyła jedna akcja, po której postanowiła odpuścić wspieranie Jurka Owsiaka. Wystawiła wówczas sukienkę z koncertu na festiwalu w Opolu (zaśpiewała wtedy w duecie z Marylą Rodowicz), która w licytacji osiągnęła kwotę kilkunastu tysięcy złotych. Okazało się jednak, że wokalistka nie została wpuszczona do TVN-u, który od lat jest medialnym partnerem WOŚP (w tym roku po raz pierwszy od dłuższego czasu akcja pokazywana była także w TVP).

"Czy ty sobie wyobrażasz, że ja pocałowałam klamkę? Nie wpuścili mnie do tego TVN-u. Na program charytatywny. I Jurek się za mną nie wstawił. Bardzo niehonorowe i nieprzyjacielskie. Od tamtej pory powiedziałam: 'no, nigdy więcej'" - tłumaczyła Doda w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim w 2023 r.

Jurek Owsiak przeprosił wokalistkę za tą sytuację, tłumacząc, że nie miał o niej pojęcia.

"Wydaje mi się, że mogła wyniknąć tylko z nieporozumienia, z natłoku różnych zdarzeń, na pewno nie było w tym złośliwości, niechęci, bo nigdy jej do ciebie nie miałem i nie mam. Od tej pory będę bardziej wysuwał głowę przed siebie, aby dojrzeć wszystkie twoje gesty przyjacielskie skierowane w naszą stronę. Ściskam i myślę, że nie będziemy nosili żadnej urazy" - mówił szef WOŚP w 2022 r.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Doda | WOŚP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama