Reklama

Dlaczego Viki Gabor nie wróciła do szkoły?

Podbijająca muzyczną scenę 13-letnia Viki Gabor zamiast do szkolnej ławki wróciła na razie na scenę, promując właśnie wydany debiutancki album "Getaway (Into My Imagination)".

Podbijająca muzyczną scenę 13-letnia Viki Gabor zamiast do szkolnej ławki wróciła na razie na scenę, promując właśnie wydany debiutancki album "Getaway (Into My Imagination)".
Viki Gabor na scenie festiwalu w Opolu /AKPA

"Jeszcze nie wróciłam do szkoły, bo miałam zajętości muzyczne cały czas" - zdradziła w "Dzień dobry TVN" Viki Gabor, która w piątek (4 września) była jedną z gwiazd 57. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

13-latka podczas koncertu "Opole na start" zaśpiewała swój przebój "Superhero", z którym wygrała Eurowizję Junior 2019 w Gliwicach.

Ta piosenka to jeden z singli promujących wydaną 4 września debiutancką płytę "Getaway (Into My Imagination)". W Opolu młoda wokalistka za "Superhero" odebrała podwójną platynę.

Reklama

"Każdy artysta potrzebuje mieć taką grupkę ludzi, którzy go wspierają" - opowiadała Viki, która na każdym kroku powtarza o oparciu, jakie ma w rodzinie i wśród przyjaciół ze szkoły.

Nastolatka ma także indywidualny tryb nauczania. Na razie jeszcze nie zdążyła się pojawić w szkole w nowym roku szkolnym. Po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa uczniowie w całej Polsce wrócili do szkolnych ławek.

"Gdzieś jutro będę, ale nie pamiętam troszeczkę. Jutro jest jakiś ciężki dzień" - opowiadała Viki o swoim napiętym grafiku.

Życie nastolatki mieszkającej obecnie w Krakowie uległo gwałtownej zmianie po udziale w programie "The Voice Kids" (początek 2019 r.). 11-letnia wtedy Viki została finalistką show TVP, przegrywając z AniKą Dąbrowską.

Po wydaniu debiutanckiego singla "Time" Viki stanęła do walki o reprezentowanie naszego kraju w konkursie Eurowizji Junior 2019. Wokalistka została wybrana drogą eliminacji w programie "Szansa na Sukces Eurowizja Junior". Wygrała - zarówno eliminacje, jak i sam konkurs w Gliwicach, tym samym przechodząc do historii - jako druga z rzędu zwyciężczyni z Polski.

Sukces piosenki "Superhero" nie pozostał niezauważony i zaraz po nim pojawił się, jak dotychczas najpopularniejszy na kanałach Viki (36 milionów wyświetleń), singel "Ramię w ramię" nagrany z legendą polskiej sceny - Kayah, która nie ukrywa swojego zachwytu nad talentem i dojrzałością młodziutkiej wokalistki.

"Viki nie jest z plasteliny. To jest bardzo ukształtowana dziewczyna. Ona wie, czego chce. Żyje swoją pasją. Powiem tak: są tacy, którzy śpiewają, bo chcą robić karierę i są tacy, którzy śpiewają, bo chcą robić muzykę. I wydaje mi się, że Viki należy właśnie do tych drugich. Ale kariera pójdzie za tym w parze!" - oceniła Kayah.

Viki doceniona została także przez Związek Producentów Audio-Video, który przyznał wokalistce aż trzy nominacje do Fryderyków 2020, nazywanych polskimi nagrodami Grammy. Niestety przez wzgląd na sytuację epidemiologiczną w kraju konkurs nie został rozstrzygnięty, a Viki nadal może się chwalić nominacjami w kategoriach: "Fonograficzny Debiut Roku", "Teledysk Roku""Utwór Roku".


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Viki Gabor
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy