David Bowie nie żyje. Rodzina dostanie milionowy spadek
Majątek Davida Bowie wart blisko 135 milionów funtów odziedziczy jego żona Iman Abdulmajid oraz dzieci artysty.
Zmarły 10 stycznia David Bowie jest pierwszym artystą, który zdecydował się zgromadzić i przekształcić swój majątek w papiery wartościowe. Dzięki temu Bowie mógł sprzedawać prawa do swoich przyszłych tantiem inwestorom.
Według szacunków ok. 135 mln funtów (prawie 200 mln dolarów) przypadnie w spadku Iman (druga żona wokalisty, którą poślubił w 1990 r.), ich 15-letniej córce Alexandrii 'Lexi' Zahrze Jones oraz 44-letniemu Duncanowi Jonesowi, synowi z pierwszego małżeństwa z Angie Barnett (1970-80).
David Bowie był bliski bankructwa w latach 70., ale w ostatnich latach jego sytuacja finansowa uległa zdecydowanej poprawie. W 1997 roku wypuścił 10-letnie obligacje, które na ten okres dawały prawa do tantiem z jego pierwszych 25 płyt, wydanych przed 1990 rokiem. Papiery kupiła za 37 mln funtów firma Prudential Insurance Company. Inwestycja przyniosła jej 7,9 proc. zysku w ciągu dekady.
W ciągu kilkudziesięcioletniej kariery Bowie sprzedał ok. 140 mln płyt, jednak większe zyski przynosiły mu trasy koncertowe, jak choćby "Glass Spider" z 1987 r. (odpowiednik obecnej wartości 120 mln funtów) czy ostatnia "Reality Tour" (2004), dzięki której zarobił ponad 40 mln funtów.