Reklama

Crazy Town: Nie pójdziemy na łatwiznę

Członkowie amerykańskiej formacji Crazy Town wciąż nie mogą uwierzyć w sukces jaki odniosła piosenka "Butterfly". Mało kto wie, że tak naprawdę był to już trzeci singel promujący debiutancki album grupy. Najwyższy więc czas, aby pomyśleć o drugiej płycie. Muzycy obiecują, że przy jej nagrywaniu nie mają zamiaru iść na łatwiznę, ale też nie będą się starać niczego zmieniać na siłę.

"Nowy materiał będzie przede wszystkim o tym co myślimy tu i teraz. Dosłownie. Wczoraj na przykład spędziłem cały dzień w pokoju hotelowym pisząc i komponując nowe piosenki. Nowa płyta powstaje głównie w trasie, pracy nad nią poświęcamy każdą wolną chwilę. Ale nie staramy się za wszelką cenę zmienić naszego brzmienia - chodzi o to, żeby było ono tylko lepsze! To, co dobrze wyszło nam za pierwszym razem, teraz chcemy doprowadzić do percepcji" - powiedział Shifty Shelshock, wokalista Crazy Town.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Crazy Town
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy