Cocker we Wrocławiu
Joe Cocker przyjechał w czwartek wieczorem do Wrocławia prosto z Berlina, luksusową czarną limuzyną na niemieckich numerach. Artyście przygotowano prawdziwie królewskie powitanie.
Od samej granicy, samochodowi wiozącego Cockera, towarzyszyć będzie ochrona. Apartament wokalisty, który wynajęto w hotelu "Maria Magdalena", składa się z gabinetu, ogromnej sypialni, aneksu kuchennego, salonu i dwóch łazienek - razem 120 metrów kwadratowych. W apartamencie obok zamieszka menedżer artysty; inne pokoje znajdujące się na tym piętrze przez czas wizyty Cockera we Wrocławiu nie będą wynajmowane.
W hotelowej kuchni przygotowano dla Cockera wiele smakołyków, m.in. roladę dolnośląską nadziewaną kurkami. "Wiemy też, że Joe Cocker ma ochotę spróbować naszego żurku na boczku z jajkiem" - powiedziała Bożena Angnelius, kierownik gastronomii.
Joe Cocker przyjechał tym razem do Polski na trzy koncerty - zaśpiewa we Wrocławiu (25.03), w Poznaniu (27.03) i w Warszawie (28.03).
