Reklama

Co zostawił swojej żonie w spadku? Media informują o fortunie wokalisty The Pogues

Pod koniec roku minie miesiąc od śmierci Shane'a MacGowana. Wokalista The Pogues według doniesień brytyjskich mediów zostawił swojej żonie spory majątek. Zmarły gwiazdor irlandzkiej sceny dzięki nagraniu świątecznego przeboju co roku zgarniał spore pieniądze

Pod koniec roku minie miesiąc od śmierci Shane'a MacGowana. Wokalista The Pogues według doniesień brytyjskich mediów zostawił swojej żonie spory majątek. Zmarły gwiazdor irlandzkiej sceny dzięki nagraniu świątecznego przeboju co roku zgarniał spore pieniądze
Shane MacGowan ze swoją żoną Victorią Mary Clarke /Phillip Massey /Getty Images

Shane MacGowan  zmarł 30 listopada 2023 roku. 25 grudnia piosenkarz i gwiazdor irlandzkiej sceny rockowej skończyłby 66 lat. Ostatnie miesiące artysta spędził w szpitalu, a przyczyną śmierci były komplikacje po wirusowym zapaleniu mózgu i zapaleniu płuc.

Pogrzeb muzyka odbył się 8 grudnia. Irlandzka gwiazda rocka została pochowana w miejscowości Nenagh. Uroczystości pogrzebowe w rodzinnym mieście wokalisty rozpoczęły się po godzinie 14:30 w Kościele Najświętszej Maryi Panny Różańcowej i trwały przez kilka godzin.

Podczas mszy świętej głos zabierali przyjaciele gwiazdy, w tym Johnny Depp oraz Aidan Gillen (znany jako Littlefinger z "Gry o tron"). W kościele nie obyło się również bez występów w hołdzie MacGownowi. Specjalnie dla zmarłego wystąpili m.in. Glenn Hansard oraz Nick Cave. Na ceremonii muzyka żegnał też prezydent Irlandii Michael Higgins.

Reklama

Prześwietlili majątek Shane'a MacGowana. Co zostawił swojej żonie?

Brytyjskie media donoszą o spadku, który trafi do żony wokalisty Victorii Mary Clarke. Majątek wokalisty ma opiewać na 5 milionów euro.
Jeszcze przed śmiercią irlandzki muzyk odszedł ze spółek związanych z zespołem The Pogues - Pomoco LLP i Pogue Mahone Ltd, jednak dalej zarabiał przede wszystkim dzięki tantiemom.

Spore dochody przynosi co roku świąteczny przebój MacGowana - "Fairytale of New York". Utwór z 1987 roku to jeden z najpopularniejszych świątecznych singli w Wielkiej Brytanii, a na Wyspach rozszedł się w nakładzie ponad 3 milionów egzemplarzy. Jak wyliczyli dziennikarze Business Plus pochodzący z Irlandii artysta dzięki przebojowi zarabiał rocznie około 300 tys. euro.

Ponadto Victoria Mary Clarke otrzymała w spadku ogromną i luksusową posiadłość w Dublinie w ekskluzywnej dzielnicy Ballsbridge

Serwis dodał również, że sama wdowa również świetnie zarabiała. Clarke, była dziennikarka i pisarka, jest właścicielką firmy sprzedającej drogie, jedwabne szaliki.

Kim był Shane MacGowan?

Shane MacGowan popularność zdobył jako wokalista i lider zespołu The Pogues. Muzycy punkowe brzmienia wymieszali z dźwiękami tradycyjnych irlandzkich instrumentów, jak banjo, cytra, mandolina, flażolet czy akordeon. Dodatkowo MacGowan w tekstach sięgał do swojego dziedzictwa (burzliwa historia Irlandii u boku większego sąsiada, a także życie imigrantów w Londynie) oraz literatury. 

Na początku lat 90. MacGowan został jednak zwolniony przez swoich kolegów - powodem były głównie pijackie ekscesy, które doprowadziły do licznych braków w uzębieniu wokalisty - ostatniego naturalnego zęba miał stracić w 2008 r. To plus "charakterystyczna" uroda sprawiło, że Shane MacGowan w 2007 r. znalazł się na szczycie ułożonego przez internautów i blogerów rankingu najbrzydszych muzyków wszech czasów. 

Po rozstaniu z The Pogues frontman kontynuował muzyczną podróż pod szyldem Shane MacGowan and the Popes (w sumie dwie płyty studyjne i liczne koncerty głównie na Wyspach i w Europie). W 2001 r. doszło do reaktywacji The Pogues z MacGowanem w roli wokalisty, jednak działalność ograniczyła się już tylko do koncertów i okazjonalnych wydawnictw składankowych. Ostatecznie w sierpniu 2014 r. grupa wystąpiła po raz ostatni.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Pogues | Shane MacGowan
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama