Reklama

Co dalej z Linkin Park? Mike Shinoda gotowy na powrót zespołu

Lider Linkin Park, Mike Shinoda przyznał, że po roku od śmierci Chestera Benningtona jest gotów, aby zespół wrócił do działalności. O ile reszta składu będzie tego chciała.

Lider Linkin Park, Mike Shinoda przyznał, że po roku od śmierci Chestera Benningtona jest gotów, aby zespół wrócił do działalności. O ile reszta składu będzie tego chciała.
Mike Shinoda i reszta Linkin Park wrócą po śmierci Benningtona? /Kevin Winter /Getty Images

41-letni Chester Bennington popełnił samobójstwo 20 lipca 2017 roku. Jego ciało znaleziono w domu w Palos Verdes Estates w Los Angeles w Kalifornii.

Po śmierci wokalisty Linkin Park rozpoczęły się dywagacje, czy kultowy zespół będzie kontynuował swoją działalność. Mike Shinoda przez wiele miesięcy nie odpowiadał jasno na pytania dotyczące przyszłości grupy.

"Na razie nie wiem, co wydarzy się dalej, dla zespołu i każdego z nas. Żałoba nie jest linearnym procesem. To są pewne etapy, które pojawiają się i odchodzą... Dotarcie do końca tego rozdziału było bez wątpienia druzgocące, ale to jednocześnie początek nowej historii" - mówił Shinoda.

Reklama

Grupa w październiku 2017 roku wystąpiła w Hollywood Bowl w Los Angeles w hołdzie zmarłemu wokaliście. Pod koniec roku światło dzienne ujrzał natomiast koncertowy album Linkin Park "One More Light Live", będący zapisem ostatnich występów formacji.

Ponadto Shinoda w 2018 roku wydał EP-kę "Post Traumatic", którą promował podczas festiwali. Teraz jednak muzyk Linkin Park przyznał, że jest gotów, aby popularny zespół wrócił.

"Stawiam tylko jeden krok na raz i pozostaję otwarty na różne możliwości, niezależnie od tego, co robię pod swoim nazwiskiem oraz czy pracuję z innymi artystami lub produkuję ich utwory. Jeśli koledzy będą chcieli grać jako Linkin Park, jestem pewien, że będzie to możliwe i jestem otwarty na to, co będzie się działo" - mówił United Rock Nations Radio.

Shinoda jest w stałym kontakcie z członkami Linkin Park, a w rozmowie z "Vulture" przyznał, że jeszcze nie wie, co wyjdzie z ich wspólnej pracy w studiu.

"Spotykamy się raz na jakiś czas, nagrywamy trochę muzyki, ale jest w nas dużo niepewności, co z nią zrobić" - dodał.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Linkin Park
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy