Ciąg dalszy konfliktu Taylor Swift z Damonem Albarnem? Muzyk wini dziennikarza

Nie milkną echa spięcia pomiędzy Damonem Albarnem a Taylor Swift. Założyciel Blur i Gorillaz stwierdził, że Swift nie pisze własnych piosenek. Ta ostro odpowiedziała mu na Twitterze. W jej obronie stanęli również jej współpracownicy. Jak zareagował prowodyr całego zamieszania?

Damon Albarn twierdzi, że nie obraził Swift, a całe zamieszanie wzieło się z winy dziennikarza
Damon Albarn twierdzi, że nie obraził Swift, a całe zamieszanie wzieło się z winy dziennikarzaDave J HoganGetty Images

Wszystko zaczęło się od słów Damona Albarna w "Los Angeles Times".

Prowadzący rozmowę dziennikarz zasugerował, że Taylor Swift (posłuchaj!) jest bardzo dobrą songwriterką. Albarn zwrócił uwagę, że wokalistka nie piszę swoich tekstów, ale szybko został poprawiony, że jest ona współautorką.

"To się nie liczy. Wiem, czym jest wspólne pisanie. To bardzo różni się od pisania. Nie krytykuje nikogo, ale mówię tylko, że jest różnica między byciem autorem piosenek a byciem autorem piosenek, który je współtworzy" - odpowiedział Albarn, który uznał, że prawdziwą autorką i kompozytorką jest Billie Eilish (posłuchaj!) ze swoim bratem.

Taylor Swift na gali magazynu "Time"

Taylor Swift na gali "Time 100"Jamie McCarthyEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"InvisionEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"InvisionEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"InvisionEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"Jack Shea/Starshots/BroadimageEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"Jackie Brown / SplashNews.comEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"AFP/ Angela WeissEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"Dimitrios Kambouris/Getty Images for TIME/AFPEast News
Taylor Swift na gali "Time 100"AFP/ Angela WeissEast News

Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Swift skomentowała sprawę na Twitterze.

"Byłam twoją fanką do czasu, kiedy zobaczyłam ten wywiad. Piszę WSZYSTKIE moje piosenki. Twoja opinia jest całkowicie błędna i szkodliwa. Nie musisz lubić moich piosenek, ale to naprawdę popierdo****, że próbujesz zdyskredytować moje pisanie. Wow" - napisała i dodała, że dla jasności, tweeta również napisała sama.

30 lat Taylor Swift. Sukces goni sukces

13 grudnia 2019 r. 30 lat kończy jedna z najważniejszych i najpopularniejszych wokalistek na świecie - Taylor Swift. Przez kilkanaście lat kariery blond gwiazda nie tylko podbiła listy przebojów, ale stała się jedną z najbardziej wpływowych osób w branży rozrywkowej, influencerką, aktywistką oraz milionerką.

Gdy Taylor Swift w wieku 14 lat podpisała swój pierwszy kontrakt z wytwórnią Big Machine Records, nikt prawdopodobnie nie podejrzewał, że wkrótce skromna dziewczyna z Reading w Pensylwanii zajdzie aż tak daleko. Bo Swift podbiła nie tyko amerykańską scenę country, ale i cały świat, sprzedając setki milionów płyt na całym świecie. Taylor HillGetty Images
W trakcie całej swojej kariery piosenkarka zdobyła łącznie 310 różnego rodzaju nagród od ponad 700 nominacji! Wśród statuetek, które są w jej posiadaniu, znalazło się: 10 Grammy, 23 Billboard Music Awards, 24 American Music Awards, cztery MTV EMA i 10 MTV VMA. Matt WinkelmeyerGetty Images
Taylor Swift jest nie tylko piosenką, ale i osobą, która według dziennikarzy ma gigantyczny wpływ na miliony ludzi na całym świecie. W ciągu kilkunastu lat kariery trzykrotnie trafiała do setki najbardziej wpływowych osób magazynu "Time", okrzyknięto ją najbardziej prominentną celebrytką, najbardziej wpływową osobą działającą na Twitterze oraz jednym z najważniejszych muzyków lat 10. XXI wieku. Emma McIntyreGetty Images
W 2017 roku magazyn "Time" ogłosił, że tytuł człowieka roku przypadł nie jednej osobie, a grupie kobiet i mężczyzn, którzy przerwali milczenie i zapoczątkowali globalną dyskusję na temat molestowania seksualnego. Wśród wyróżnionych znalazła się też Swift, która pozwała radiowca Davida Muellera za to, że w 2013 roku napastował ją seksualnie. Swift wygrała ten proces, a w ramach zadośćuczynienia zażądała symbolicznego dolara. W wywiadzie dla "Time" opowiadała, co działo się na sali sądowej i jak próbowano wmówić jej, że molestowanie jest jej winą: "Nie zamierzam pozwolić ani tobie, ani twojemu klientowi, byście w jakikolwiek sposób sprawili, że poczuję, że to była moja wina. Oto jesteśmy, kilka lat później, i ja jestem obwiniana za nieszczęśliwe wydarzenia z jego życia, które są efektem jego decyzji - nie moich".Steve JenningsGetty Images
Swift przez wiele lat była atakowana za swoją bierność polityczną oraz brak wspierania inicjatyw społecznych. Przy okazji promocji płyty "Lover" wokalistka postanowiła to zmienić i mocniej zaangażować się w pomoc Partii Demokratycznej, a przede wszystkim udzieliła wsparcia środowiskom LGBT+. Pod jej petycją do władz o przyjęcie Equality Act (Ustawa o Równości) podpisało się ponad pół miliona osób. Z powodu swojego zaangażowania politycznego, gwiazda stała się celem ataków konserwatywnych publicystów, a szczególnie przedstawicieli telewizji Fox, którzy nazywali jej wystąpienia bredniami. Dimitrios KambourisGetty Images
Taylor Swift jest obecnie również jedną z najlepiej zarabiających celebrytek na świecie i najlepiej zarabiającym muzykiem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy na konto Swift wpłynęło 185 milionów dolarów. Swift poprzednio na czele rankingu tworzonego przez magazyn "Forbes" znalazła się w 2016 roku (w 2011, 2013 i 2015 była w pierwszej dziesiątce). Majątek gwiazdy ta sama gazeta wyceniła na ponad 360 milionów dolarów. Carrie Davenport/TASGetty Images
W 2015 roku Swift zdecydowała się walczyć o prawa swoje i innych przedstawicieli branży muzycznej - wystosowała specjalny list do firmy Apple, która wraz ze startem swojego serwisu streamingowego nie chciała płacić artystom przez pierwsze trzy miesiące. "Nie jestem pewna, czy wszyscy wiedzą, że Apple nie zamierza płacić artystom, producentom i tekściarzom przez pierwsze trzy miesiące. Gdy się o tym dowiedziałam, byłam zaskoczona oraz zawiedziona" - argumentowała. Szefowie nowej platformy oraz technologicznego giganta ostatecznie, nie chcąc wizerunkowych problemów, zgodzili się płacić artystom od początku. Larry BusaccaGetty Images
Swift wojowała również ze Spotify, a ostatnio walczy przede wszystkim o prawa do własnej muzyki ze Scooterem Braunem, który wykupił prawa do jej utworów za 300 milionów dolarów. W związku z tym, w 2020 roku, wokalistka chce nagrać wszystkie swoje piosenki od nowa, aby odzyskać nad nimi kontrolę. James DevaneyGetty Images
Jednym z powodów konfliktu między wokalistkami miały być związek Perry z byłym chłopakiem Swift - Johnem Mayerem. Wokalistka w momencie wybuchu swojej największej popularności była na celowniku kolorowej prasy, która informowała o jej kolejnych mniej lub bardziej nieudanych związkach - z Harrym Stylesem, Taylorem Lautnerem, Joe Jonasem, Jake'em Gyllenhaalem, a w kolejnych latach z Calvinem Harrisem i Tomem Hiddlestonem. W mediach wypominano jej szybkie związki i nieudane romanse, co po latach Swift komentowała jako próbę umniejszenia jej dorobku i sukcesów. Na swojej ostatniej płycie wokalistka w numerze "The Man" wprost stwierdziła, że gdyby była facetem, jej kolejne romanse byłby traktowane jak podboje i nikt nie miałby z tym problemu.Imeh AkpanudosenGetty Images
Konflikt między Scooterem Braunem i Taylor Swift nie jest jedynym, który elektryzował media. Ponad 10 lat temu rozpoczął się wielki spór pomiędzy Kanye Westem a wokalistką, zapoczątkowany wtargnięciem na scenę rapera podczas MTV VMA. Napięcie między celebrytami z przerwami trwa od ponad dekady i wydaje się, że żadna ze stron nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Z drugiej strony Swift przy okazji premiery "Lover" zapowiedziała, że nie ma zamiaru zajmować się już starymi konfliktami. W teledysku "You Need To Calm Down" piosenkarka symbolicznie zakończyła spór z inną wielką gwiazdą - Katy Perry.Christopher PolkGetty Images
W 2020 roku Taylor Swift ruszy w kolejną trasę koncertową, która tym razem odbędzie się na festiwalach muzycznych. W ramach tournée po Europie wokalistka po raz pierwszy zawita do Polski 3 lipca (Open'er Festival w Gdyni). Poprzednia trasa Swift - "Reputation Stadium Tour" - przyniosła dochód w wysokości 345 milionów dolarów i stała się 11. najbardziej dochodową trasą koncertową w historii. Nadchodząca trasa będzie różnić się od poprzednich długością. Swift przyznała, że nie chciała tym razem wyruszyć w tournee trwające zbyt długo ze względu na stan zdrowia jej matki - u Andrei Swift w 2019 roku ponownie wykryto nowotwór. Kevin MazurGetty Images
Sprzedając na całym świecie ponad 200 milionów egzemplarzy swoich płyt i singli, Swift znajduje się na dziesiątym miejscu najpopularniejszych artystów wszech czasów (biorąc pod uwagę same Stany Zjednoczone, jest na miejscu trzecim). John ShearerGetty Images

Albarn na Twitterze odpowiedział, że według niego winę ponoszą dziennikarze.

"Całkowicie się z tobą zgadzam. Rozmawiałem o pisaniu piosenek i cała dyskusja została zredukowana do clickbaitu. Szczerze i bezwarunkowo cię przepraszam. Ostatnią rzeczą, jaką chciałbym zrobić, to zdyskredytować twoje pisanie. Mam nadzieję, że rozumiesz" - stwierdził.

Muzycy bronią Taylor Swift

To nie wyciszyło jednak natychmiastowo zamieszania. Głos zabrał wielokrotnie współpracujący ze Swift, Jacka Antonoff (Bleachers). "Nigdy nie spotkałem Damona Albarna, nigdy nie był w moim studiu, ale widocznie wie lepiej od nas, jak Taylor pisze piosenki. Jeśli tam byłeś... spoko...masz prawo się odzywać... jeśli nie to może się zamknij?" - czytamy.

Głos zabrał też Aaron Dessner (The National), który pracował z Swift przy płytach "folklore" i "evermore".

"Nie wiem dlaczego Damon próbuje dyskredytować znakomitą Taylor Swift, ale jako ktoś, kto jest z jej otoczenia... twoje komentarze nie mogę być bardziej oddalone od prawdy. Nie masz kompletnie racji jeśli chodzi o jej pisanie" - stwierdził.

Głos zabrali m.in. też artyści niezwiązani ze żadną ze stron - The Anchoress, Self Esteem, The Subways. Wszyscy stanęli po stronie Swift.

Damon Albarn broni się po raz drugi. Tym razem na koncercie

Albarn zdecydował po kolejnej fali krytyki zabrać głos ponownie. Tym razem zrobił to na koncercie w Los Angeles. Nie wymienił nazwiska Swift, jednak utwór "Song 2" zadedykował dziennikarzowi "Los Angeles Times", który "rzucił go w otłchłań mediów społecznościowych".

Taylor SwiftJason MerrittGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas