Chrissy Teigen jest w ciąży. John Legend prezentuje rodzinny teledysk "Wild"

Czujni internauci wychwycili, że brzuch modelki Chrissy Teigen robi się coraz większy, co miałoby oznaczać, że jest ona w ciąży. Zaokrąglone kształty prezentuje w rodzinnym teledysku "Wild" swojego męża Johna Legenda.

John Legend i Chrissy Teigen są małżeństwem od 2013 r.
John Legend i Chrissy Teigen są małżeństwem od 2013 r.Emma McIntyre /VF20/WireImageGetty Images

W utworze "Wild" Johna Legenda wspiera Gary Clark Jr.

Za teledysk nakręcony m.in. na plaży w Meksyku odpowiada przyjaciel wokalisty i jego żony Chrissy Teigen - Nabil Elderkin, występujący jako Nabil twórca klipów dla m.in. Duy Lipy, Foals, Franka Oceana, Jamesa Blake'a, Kanye Westa, Nicki Minaj, Kendricka Lamara, Seala, SZA, Travisa Scotta i Arctic Monkeys.

To właśnie Nabil wyreżyserował wcześniejsze rodzinne teledyski Johna Legenda z udziałem Chrissy Teigen.

"To zabawne móc oglądać naszą ewolucję jako pary w tych klipach. 'Stereo', nasze pierwsze wideo, żadnych dzieci, niczego, po prostu dopiero co się poznaliśmy... Potem 'All of Me', już małżeństwo, ale jeszcze bez dzieci. Potem 'Love Me Now' z Luną, a teraz z Milesem" - opowiada modelka.

John Legend nazywa to "kroniką naszej rodzinnej podróży". Klip "Wild" wokalista określił jako "kolejny rozdział".

W nowym teledysku u boku pary pojawiają się ich dzieci: 4-letnia córka Luna i 2-letni syn Miles. Ten ostatni nie chciał nosić na planie żadnego ubrania, dlatego jego udział jest krótki.

Ostatnie kadry nie pozostawiają wątpliwości, że rodzina wkrótce się powiększy - Legend trzyma ręce na rosnącym brzuchu swojej żony.

Chrissy Teigen na gali AMA 2016

Chrissy Teigen wręczała jedną z nagród na gali AMA.Kevin WinterGetty Images
Chrissy Teigen na scenie Microsoft Theater w Los Angeles.Kevin WinterGetty Images
Chrissy Teigen i John Legend.Frederick M. BrownGetty Images
Chrissy Teigen.Frederick M. BrownGetty Images
Chrissy Teigen z mężem Johnem Legendem.Getty Images
Kreacja Chrissy Teigen na gali American Music Awards przykuła uwagę fotoreporterów.Frederick M. BrownGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas