Reklama

Chris Murphy nie żyje. Menedżer INXS miał 66 lat

Chris "CM" Murphy, przedsiębiorca oraz menedżer kultowego składu INXS, zmarł 16 stycznia w wieku 66 lat. Przyczyną śmierci był nowotwór.

Chris "CM" Murphy, przedsiębiorca oraz menedżer kultowego składu INXS, zmarł 16 stycznia w wieku 66 lat. Przyczyną śmierci był nowotwór.
Chris Murphy miał 66 lat /Fairfax Media Archives /Getty Images

Chris Murphy chorował na MCL, czyli chłoniaka z komórek płaszcza. Śmierć słynnego menedżera potwierdzili członkowie jego rodziny.

"Z wielkim żalem informujemy, że Caroline Murphy i rodzina potwierdzili śmierć Christophera (CM) Marka Murphy'ego. Prezes Murphy Petrol Group zmarł otoczony rodziną w swoim domu w miejscowości Ballina" - czytamy w oświadczeniu jego firmy.

"Działalność CM odcisnęła piętno na światowymi rynku muzycznym i przemyśle rozrywkowym. Znany był przede wszystkim z wyniesienia INXS na światowym poziom. CM Murphy wpłynął na wiele osób na całym globie swoją pasją. Będzie nam go brakowało" - napisano.

Reklama

Murphy był menedżer słynnej kapeli INXS w latach 1979 - 1995. Następnie współpracował z zespołem w latach na początku XXI wieku.

Grupa po śmierci swojego wieloletniego agenta wystosowała osobne oświadczenie.

"Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci jednego z naszych braci, Chrisa Murphy’ego. Bez wizji, pasji i ciężkiej pracy, historia INXS byłaby zupełnie inna. Gwiazda Chrisa świeciła jasno, dziś wspominamy jego życie i myślami jesteśmy z jego rodziną" - czytamy.

Rodzina zaapelowała, aby zamiast kupowania kwiatów, wspomóc sadzenie nowych drzew. W ten sposób stworzony zostanie dla niego postawiony "wieczny i stale rosnący pomnik".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje | INXS
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy