Reklama

Chcą zabić Eminema?

Sześciu uzbrojonych byłych agentów CIA chroni ponoć non stop Eminema, który nie rozstaje się również z kamizelką kuloodporną. Obawa o własne życie przybiera u rapera rozmiary obsesji.

Sześciu uzbrojonych byłych agentów CIA chroni ponoć non stop Eminema, który nie rozstaje się również z kamizelką kuloodporną.  Obawa o własne życie przybiera u rapera rozmiary obsesji.

U podstaw tych lęków leży wojna na słowa, jaką od dłuższego czasu Eminem prowadzi z innym znanym hiphopowcem, Ja Rulem. Ostatnio najpopularniejszy obecnie raper zorientował się, że jednak przesadził, i "nastąpił na odcisk" niewłaściwym ludziom.

W czerwcu do ochrony Eminema dołączyło sześciu byłych funkcjonariuszy CIA, uzbrojonych w pistolety Glock. Każdy z nich kosztuje gwiazdora 160 tysięcy dolarów miesięcznie. Doradzili oni Eminemowi, aby wzmocnił ogrodzenie i zainstalował kamery w swojej posiadłości w Detroit.

"Slim się boi i jego ludzie też. Mają przeciwko sobie kolesi z górnej półki" - mówi Byron Williams, jeden z byłych ochroniarzy rapera.

Reklama

"Kiedy twardzi gangsterzy zapowiadają, że coś zrobią, na pewno to zrobią. A teraz mówią, że chcą zabić Eminema" - dodaje Williams.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zabójstwo | zabić
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy