Reklama

Cayle Charlton nie żyje. 36-letni wokalista zmarł niespodziewanie

Cayle Charlton, 36-letni wokalista metalowej grupy Param-Nesia, zmarł 17 lipca w wieku 36 lat. Nie ujawniono przyczyny śmierci.

Cayle Charlton, 36-letni wokalista metalowej grupy Param-Nesia, zmarł 17 lipca w wieku 36 lat. Nie ujawniono przyczyny śmierci.
Cayle Charlton miał 36 lat / Youtube /

Muzyk zmarł nagle 17 lipca. Nie ujawniono okoliczności śmierci muzyka. Wiadomo, że Charlton razem ze swoim zespołem Param-Nesia (posłuchaj!) wystąpił w połowie lipca na festiwalu Armstrong MetalFest.

Grupa pożegnała kolegę na Instagramie.

"Ciężko jest ubrać w słowa takie rzeczy i to, jak się teraz czujemy" - napisali. Dodali też, że Charlton był "wspaniałą osobowością, bratem i przyjacielem wielu osób w środowisku metalowym".

Zbiórka na pogrzeb 36-letniego muzyka

Cayle Charlton osierocił dwoje dzieci. Jego matka ruszyła ze zbiórką pieniędzy, które mają pokryć koszty pogrzebu. Członkowie zespołu zapowiedzieli natomiast specjalne koncerty w Calgary i Vancouver, z których zysk zostanie przekazany rodzinie zmarłego. Celem jest zebranie 50 tys. dolarów.

Reklama


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy