CamaSutra gwiazdą dożynek w Skorzewie. Ksiądz protestuje
Zespół CamaSutra ma być gwiazdą tegorocznych dożynek w Skorzewie. Przeciwko zespołowi protestuje jednak proboszcz tamtejszej parafii. Jaki postawił warunek?
Grupa CamaSutra istnieje od 2013 roku. Wokalistką i twarzą zespołu jest Małgorzata Główka, którą widzowie telewizyjni mogą pamiętać z takich programów, jak m.in. "Szansa na sukces", "Śpiewaj i walcz" i "The Voice of Poland" (w drugiej edycji trafiła do drużyny Patrycji Markowskiej).
CamaSutra ma w dorobku takie przeboje disco polo, jak m.in. "Tego chcesz", "Porwij mnie", "Do nieba bram", "Grzeszne myśli", "Miłość jest piękna" i "Jesteś ideałem".
Zespół miał wystąpić 4 września podczas dożynek w Skorzewie. Występ miała poprzedzić uroczysta msza święta. Proboszcz parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, ma jednak obiekcje do nazwy gwiazdy wieczoru.
Do portalu Trojmiasto.wyborcza.pl, zwróciła się mieszkanka gminy Kościerzyna.
"Ludzie planują zjechać z całych Kaszub na ten koncert, ale ksiądz z parafii w Skorzewie złożył protest" - powiedziała.
Ksiądz zapowiedział, że jeżeli władze gminy będą reklamować grupę, nie odprawi on mszy podczas dożynek. Władze zareagowały na ultimatum i zmieniły plakat promujący wydarzenie.
"Plakaty już wydrukowane i wiszą w całej gminie, ale władze ugięły się i zmieniły plakaty. Z plakatów zniknęła nazwa gwiazdy wieczoru - CamaSutry. Zostało tylko zdjęcie trzech uśmiechniętych, ubranych na czarno blondynek. Ze zmianą plakatu na Facebooku nie było większego problemu, ale te papierowe są raz jeszcze drukowane i rozwieszane na terenie gminy Kościerzyna" - dodaje kobieta.
Portal Trojmiasto.wyborcza.pl próbował zapytać o stanowisko w sprawie wójta gminy Kościerzyna, Grzegorza Piechowskiego oraz proboszcza parafii, ks. Aleksandra Dziadowicza. Pierwszy odmówił komentarza, drugi uznał, że to nie on usunął nazwę z plakatów.
Co na to sam zespół? Menedżer CamaSutry, Stanisław Kuciński, zapewnia, że to nie pierwszy raz, kiedy nazwa grupy budzi kontrowersje.
"Wybrnęliśmy z tego tak, że zmieniliśmy nazwę na 'Małgorzata Główka z zespołem'. I tak każdy wiedział, o kogo chodzi" - mówi.