Reklama

Bryska choruje na depresję. "Nie wolno się jej wypierać"

W najnowszym wywiadzie w "Vivie!" obwołana nadzieją młodej polskiej sceny muzycznej bryska zdradziła, że od dłuższego czasu choruje na depresję. Nie ukrywa, że scena pozwala jej przekazać trudne emocje. "Widzimy się na moim pogrzebie" - taki cytat widnieje na jej profilu na YouTube.

W najnowszym wywiadzie w "Vivie!" obwołana nadzieją młodej polskiej sceny muzycznej bryska zdradziła, że od dłuższego czasu choruje na depresję. Nie ukrywa, że scena pozwala jej przekazać trudne emocje. "Widzimy się na moim pogrzebie" - taki cytat widnieje na jej profilu na YouTube.
Bryska zdradziła, że choruje na depresję /Wojciech Olkuśnik /East News

Wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów naprawdę nazywa się Gabriela Nowak-Skyrpan. Do połowy 2021 r. bryska w teledyskach nie pokazywała swojej twarzy, tłumacząc to introwertyzmem.

Przez długi czas kryła się za różową peruką, ale w ostatnim czasie wychodzi do świateł reflektorów (była jedną z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów w Chorzowie, pojawiła się też na koncercie "100 lat Disneya" w Polsacie). Jej przeboje "Odbicie" i "Mam kogoś lepszego" notują wielomilionowe odtworzenia.

Reklama

"Jako artyści mamy dużą odpowiedzialność, ponieważ możemy zabrać głos. Pisząc teksty, przekazuję rzeczy i wartości, których nie powiedziałabym głośno. Muzyka mi to ułatwia. Gdy tworzę, nie boję się wyrażać siebie, poza sceną jest na odwrót" - opowiada 22-letnia wokalistka w "Vivie!".

"Od dłuższego czasu choruję na depresję i uważam, że nie wolno się jej wypierać. Ta choroba ma w Polsce bardzo małą świadomość społeczną. Wiele osób mówi, że gdy rano wstaje i się źle czuje, twierdzi, że ma depresję. A to naprawdę coś znacznie poważniejszego" - dodaje.

Bryska podkreśla, że w walce z chorobą pomogła jej najbliższa rodzina - jej stan jako pierwsza zrozumiała jej mama.

"Na szczęście mam wspaniałą rodzinę, która chciała mnie wysłuchać i pomóc. Stanęli na wysokości zadania, za co jestem im bardzo wdzięczna" - podkreśla.

Na ostatniej trasie #NaszeLOVESTORY wokalistka przedpremierowo prezentowała nowy utwór "Stalker".

"Uwielbiam go, mimo że opowiedziana w nim historia wydarzyła się naprawdę. Teraz 'stalker' trafia do Was wszystkich... uważajcie na siebie!" - napisała bryska na Instagramie.

Gdzie szukać pomocy?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01.

Kim jest bryska?

W zaledwie 15 miesięcy od wydania debiutanckiego singla pokonała drogę, jaka niedawno wydawała się jeszcze nieosiągalna. W tak krótkim czasie udało jej się wylansować aż cztery przeboje w radiowym TOP5 Airplaya - "lato (pocałuj mnie)", "odbicie", "mam kogoś lepszego" i "Samba" wraz z niemieckim duetem YouNotUs.

Młoda wokalistka przez wiele osób została obwołana nadzieją polskiej sceny. Poza własną twórczością pisze również dla innych wykonawców - współtworzyła materiał na płytę "Aquaria" Dody, w tym przeboje "Melodia ta" i "Wodospady".

- Ja to bym w ogóle nie nazwała się nadzieją. To mnie stresuje, bo uważam się za zwykłą, normalną osobę, która robi muzykę i lubi ją robić - przekonuje bryska w rozmowie z Interią.

Jej twórczość to mieszanka indie popu, synth popu i muzyki elektronicznej. Debiutancka płyta "Moja ciemność" uzyskała już status platyny za sprzedaż ponad 30 tys. egzemplarzy. W dorobku ma też piosenkę "You Were In Love", która została wykorzystana na ścieżce dźwiękowej do filmu "365 dni: Ten dzień" na podstawie erotycznej powieści Blanki Lipińskiej. Wokalistka zdobyła też nominację do Fryderyka w kategorii fonograficzny debiut roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bryska | depresja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy