Bruce Springsteen ma 75 lat i nie zwalnia tempa. Pomaga mu w tym specialna dieta

Bruce Springsteen to wokalista, doceniany gitarzysta i prawdziwa gwiazda rocka. Jego utwory na stałe zapisały się w kanonie kultowych, rockowych wykonań, a sam Bruce nawet nie myśli o przystopowaniu swojej kariery. We wrześniu świętował swoje 75. urodziny i twierdzi, że jest w pełni sił. Zdrowie zawdzięcza specjalnej diecie.

Muzyk zawdzięcza dobrą formę specyficznej diecie
Muzyk zawdzięcza dobrą formę specyficznej diecieJason Mendez / ContributorGetty Images

Kawałki Bruce'a Springsteena śpiewają pokolenia. Wydany w 1984 roku krążek "Born in the U.S.A." sprawił, że jego kariera poszybowała do góry, choć i tak była już na wysokim poziomie. Album wypromowały utwory takie jak "I'm on Fire(sprawdź!), "Dancing in the Dark" czy właśnie tytułowy "Born in the U.S.A.", a kolejne sukcesy tylko potwierdzały kunszt i zaangażowanie artysty w sztukę. Dzięki wydanej w 2020 roku płycie "Letter to You" Bruce Springsteen został pierwszym w historii wykonawcą, którego krążki znalazły się na szczytach list przebojów w każdej z ostatnich sześciu dekad.

Miliony sprzedanych albumów, szereg nagród Grammy, Złote Globy, Oscar i hity, o których nie da się zapomnieć to tylko kilka kluczowych osiągnięć gwiazdora. Wydaje się, że najważniejszym osiągnięciem 75-latka jest jego znakomity stan fizyczny. Muzyk nie zamierza zwalniać tempa, a to wszystko, jak sam przyznał, za sprawą restrykcyjnej diety.

Bruce Springsteen i dieta OMAD - klucz do zdrowia?

"Zjem trochę owoców rano, a potem zjem obiad. Dzięki temu jestem w pełni sił" - zdradził gwiazdor w rozmowie z "The Times", przyznając tym samym, że jeden posiłek dziennie, zwany dietą OMAD, czyli "One Meal A Day", daje mu werwę i pomaga zachować nienaganną sylwetkę. Owa dieta opiera się na zjedzeniu jednego pełnego posiłku w porze obiadowej. Nie należy zapominać jednak o tym, aby przez cały pozostały czas pić wodę, kawę czy herbatę bez cukru.

W tym samym wywiadzie muzyk zdradził, jak wygląda jego życie z Patti Scialfą, czyli żoną i matką trójki ich dzieci. "W chwili, gdy schodzę ze sceny, jestem szoferem, który odwozi dzieci do szkoły o 6 rano. Znam Pats, z przerwami, odkąd skończyła 17 lat i mieliśmy stały związek jako przyjaciele, dopóki nie spotkaliśmy się jako para w 1988 roku, kiedy miałem 38 lat, a ona 34. Wszystko układa się całkiem dobrze... z wyjątkiem faktu, że mam tendencję do zajmowania dużo miejsca" - przyznał Bruce.

Wokalista odniósł się również do tego, w jaki sposób jego żona patrzy na jego karierę. "Kiedy Patti wchodzi ze mną na scenę, rozumie, że jestem kapitanem tego statku" - zdradził 75-letni muzyk.

Kurt Cobain, Amy Winehouse i Liam Payne. Dlaczego młodzi artyści odchodzą za wcześnie?Polsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas