Reklama

Brodka kończy z "Sadzą". "Gad" zaprasza do pełzającej podróży

Do sieci trafił teledysk "Gad" - to pierwsza wspólna kompozycja Brodki i producenta 1988, która powstała kilka lat temu. Twórcy dopiero teraz zdecydowali się opublikować nagranie do wiersza Bolesława Leśmiana i tak podsumować pracę nad nagrodzonym dwoma Fryderykami albumem "Sadza".

Do sieci trafił teledysk "Gad" - to pierwsza wspólna kompozycja Brodki i producenta 1988, która powstała kilka lat temu. Twórcy dopiero teraz zdecydowali się opublikować nagranie do wiersza Bolesława Leśmiana i tak podsumować pracę nad nagrodzonym dwoma Fryderykami albumem "Sadza".
Brodka prezentuje nowy teledysk /Wiktor Malinowski /materiały prasowe

"Gad" to wiersz z 1920 roku, który ukazał się w zbiorze utworów Bolesława Leśmiana zatytułowanym "Łąka". Brodka i producent 1988 postanowili zinterpretować go muzycznie w stylu "Sadzy". Minialbum ukazał się w październiku 2022 roku i szybko zdążył zebrać laury. Płyta została m.in. nagrodzona dwoma Fryderykami i pojawiła się w zestawieniach najlepszych płyt ubiegłego roku (numer 2 w polskim podsumowaniu według redakcji Muzyka Interia).

Reklama

Z kolei do tej pory kojarzony przede wszystkim z hiphopowym środowiskiem 1988 został laureatem Paszportu "Polityki".

Twórcy utworem "Gad" postanowili zamknąć "Sadzę", dziękując fanom za "oddanie oraz niesamowite emocje".

"Poezja Leśmiana przenosi w magiczne miejsca. 'Gad' mówi o pożądaniu i zależności - w sposób nieopisany przedtem przez nikogo innego. Teledysk autorstwa Dawida Misiornego jest dla mnie rozprawieniem się z ikonicznym obrazem kobiety i węża znanym z Biblii czy sztuki. Tylko kto kogo kusi? Zapraszam do pełnej transu, pełzającej podróży" - opowiada Brodka.

Kim jest Brodka?

Pochodząca z miejscowości Twardorzeczka koło Żywca 35-letnia wokalistka przeszła imponującą drogę od zwycięstwa w trzeciej edycji "Idola" w Polsacie (2003) do wydania ostatniej EP-ki "Sadza" (2022). Międzyczasie zgarnęła m.in. dziewięć Fryderyków, nagrodę MTV EMA 2012 (a także trzy nominacje w latach 2005, 2018, 2021) czy Grand Prix na festiwalu w Opolu. Wystąpiła na najważniejszych polskich festiwalach, a w tym roku pojawiła się przed wielotysięczną publicznością Pol'and'Rock Festival.

- Po 12 latach nagrywania po angielsku stwierdziłam, że chcę powrócić do tworzenia w rodzimym języku. Czerpię z tego przyjemność.  Zależało mi na bardziej bezpośrednim przekazie - mówiła Brodka w rozmowie z Interią.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Monika Brodka | teledyski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy