Britney Spears po złożeniu szokujących zeznań uciekła na Hawaje

O tym, że 39-letnia wokalistka jest w nadmierny sposób kontrolowana przez swojego ojca mówiło się od dawna. Ale gdy podczas składania zeznań w sądzie Britney Spears wyznała, że jest zmuszana do noszenia wkładki domacicznej, aby tylko nie zaszła ponownie w ciążę, wyraz swojemu oburzeniu dali także inni. W tym były partner gwiazdy Justin Timberlake. Mimo wielu głosów poparcia, piosenkarka uciekła z Los Angeles i ładuje akumulatory na Hawajach.

Britney Spears po latach zabrała głos
Britney Spears po latach zabrała głosGabe Ginsberg/FilmMagicGetty Images

Jak podaje magazyn "People", Hawaje są ulubionym miejscem Britney Spears i gdyby tylko nie to, że jej 27-letni partner, aktor i model, chce robić karierę w Hollywood, chciałaby tutaj zamieszkać.

Bardziej jednak chciałaby założyć ponownie rodzinę i mieć z Samem Asghari dziecko. Ich związek trwa już ponad pięć lat, a para uchodzi za szczęśliwą. Na to jednak nie wyraża zgody - jak się okazało podczas środowych zeznań gwiazdy - jej ojciec. Piosenkarka swój status bardzo trafnie określiła jako niewolnictwo.

Sprawa ubezwłasnowolnienia Britney jest teraz szeroko komentowana w amerykańskich mediach. Wydaje się bowiem bezprecedensowa, zwłaszcza w kwestii zakazu powiększania rodziny.

Pobyt na Hawajach najprawdopodobniej ma zatem służyć zebraniu sił, bo nic nie wskazuje na to, aby walka, jaka czeka gwiazdę w sądzie, miała się szybko skończyć.

#FreeBritneyLA - kolejny protest w obronie Britney Spears

W połowie 2019 r. mocno rozkręcił się w mediach społecznościowych ruch pod hasłem #Free Britney. Jego zwolennicy twierdzą, że Britney Spears jest ubezwłasnowolniona przez swojego ojca, który sprawuje nad nią kuratelę sadową. W ostatnich miesiącach zaniepokojeni fani gwiazdy protestują przed sądami.

Ojciec wokalistki - Jamie Spears - nazwał ruch "żartem", a ich organizatorów "wyznawcami teorii spiskowych".Rodin EckenrothGetty Images
Protestujący zgromadzili się przed sądem Stanley Mosk Courthouse w Los Angeles.Rodin EckenrothGetty Images
Pod kuratelą ojca Britney Spears spędziła 12 lat. Bez jego zgody nie mogła opuścić samotnie domu. Sąd przedłużył jego kuratelę nad córką do 1 lutego 2021 r.Rodin EckenrothGetty Images
"Matka, artystka, więźniarka", "Sprawiedliwość dla Britney", "Jesteśmy z tobą" - to niektóre z haseł wspierających 38-letnią obecnie Britney Spears.Rodin EckenrothGetty Images
Protestujący przed sądem w Los Angeles.Rodin EckenrothGetty Images
Protestujący domagają się "uwolnienia" Britney Spears.Rodin EckenrothGetty Images
Jeden z protestujących z plakatem Britney z zamkniętymi ustami.Rodin EckenrothGetty Images

Po 13 latach sprawowania kurateli nad własną córką (i czerpania z tego niemałych korzyści finansowych) Jamie Spears nie będzie chciał z tego zrezygnować. I to mimo że niemal każda jego wypowiedź kończy się zapewnieniem, że bardzo swoją córkę kocha i za nią tęskni.

Akcja "Free Britney". Ogromne wsparcie od fanów gwiazdy pop Britney SpearsAFPAFP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas