Bonus RPK aresztowany. "Miałam nadzieję, że ten dzień nie nadejdzie"

Raper Bonus RPK znowu został zatrzymany i przewieziony do zakładu karnego. Poinformowała o tym partnerka artysty.

Bonus RPK zamierza za wszelką cenę udowodnić swoją niewinność
Bonus RPK zamierza za wszelką cenę udowodnić swoją niewinnośćmateriały prasowe

"Nie poddajemy i będziemy walczyć dalej nadzieja w kasacji i ułaskawieniu" - zapowiada partnerka rapera, Dominika, na jego facebookowym profilu.

"18.11 Oliwier został zatrzymany i przewieziony do Zakładu Karnego. Pomimo że 29.11 odbędzie się kolejne posiedzenie o odroczenie kary, nie dało się nic zrobić" - pisze kobieta. "Oliwier się nie ukrywał, normalnie funkcjonował, wracał ze studia do Nas do domu i przy kontroli drogowej jako pasażer został wylegitymowany, był nakaz doprowadzenie dlatego go zatrzymali" - dodaje.

Przypomnijmy, że w lipcu 2018 roku Bonus RPK, został skazany przez sąd na pięć i pół roku więzienia za handel narkotykami. Dodatkowo nakazano zwrócić mu 450 tys. złotych, które miał zarobić przez wprowadzenie 25 kilogramów narkotyków na rynek.

Głównymi dowodami obciążającymi Bonusa były zeznania tzw. małego świadka koronnego, byłego handlarza o pseudonimie Niedźwiadek. To on powiązał rapera z gangsterem Markiem Cz. - pseudonim Rympałek. W akcie oskarżenia znalazły się też fragmenty twórczości rapera (utwór "60-tka" - posłuchaj!), co obrońcy uznali za absurd.

Po ogłoszeniu wyroku twórca skomentował wyrok na Facebooku (pisownia oryginalna):

"5 i pół roku bezwzględnego więzienia plus prawie pół miliona złotych do oddania... Tak mnie dziś potraktował sąd na Kocjana... Jedynym dowodem w mojej sprawie są zeznania skruszonych świadków koronnych.. Oprócz słowa przeciwko słowu nie ma na mnie nic co mogłoby świadczyć o tym, że handlowałem narkotykami !!! Rozumiem, zakup kontrolowany, podsłuchy, bilingi czy namacalny towar poddany ekspertyzie... Ale nic z tych rzeczy.. Jakby tego było mało, jako dowód w sprawie, wzięli moją twórczość, co już w ogóle jest chore !!!" - czytamy.

W obronie rapera stanęli też jego koledzy z branży. Hasztagu #MuremZaBonusem użyli m.in. Sokół, Tede, Peja, Włodi, Bilon, Borixon, Malik Montana, KaeN, Guova, Diox, Proceente i wielu innych.

Szeroka kampania informacja, w tym zaangażowanie się w sprawę Liroya, nie przyniosła jednak oczekiwanego efektu. Sąd apelacyjny w drugiej połowie maja podtrzymał decyzję niższej instancji.

"Wyrok uzasadniono tym, że świadkowie, którzy mnie obciążyli, są wiarygodni. Wszyscy, którzy zaprzeczali, jakobym miał się zajmować narkotykami, są niewiarygodni. Pytanie: Jak się bronić? Na ten moment przegrałem" - komentował po wyjściu z sądu Bonus, dodając, że będzie zabiegał o kasację wyroku w Sądzie Najwyższym.

***Zobacz także***

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas