Bob Cranshaw nie żyje. Miał 83 lata
Znany muzyk jazzowy, Bob Cranshaw, zmarł 2 listopada po walce z rakiem.
O śmierci muzyka poinformowano na stronie prowadzącej zbiórkę pieniędzy na jego leczenie. "Zmarł spokojny, bez bólu, w swoim domu na Manhattanie, otoczony przez wszystkich, którzy go kochali" - czytamy.
Zbiórkę pieniędzy rozpoczęto pod koniec września. Organizatorzy akcji w opisie zaznaczali, że Bob Cranshaw cierpi na złośliwą odmianę nowotworu w czwartym stadium zaawansowania.
Kariera Cranshawa rozpoczęła się w drugiej połowie lat 50. od współpracy z Sonnym Rollinsem. W trakcie swojego życia miał okazję nagrywać wspólnie z m.in. Paulem Simonem, Frankiem Sinatrą, Rodem Stewartem i Tonym Bennettem oraz wieloma innymi gwiazdami.
Jazzman był również basistą w zespole, który tworzył muzykę do programów dla dzieci - "Ulicy Sezamkowej" i "The Electric Company". W latach 1975 - 1980 współtworzył oprawę muzyczną do programu "Saturday Night Live".
Był również dyrektorem muzycznym programów "The Dick Cavett Show", "The Mery Griffin Show’ oraz "The David Frost Show".