Blauka ucieka od problemów. Georgina Tarasiuk prezentuje teledysk "Trefne fanty"

Piosenka "Trefne fanty" to pierwszy singel będący zapowiedzią drugiej płyty grupy Blauka. Jej wokalistką jest Georgina Tarasiuk, która w 1999 r. wygrała "Szansę na sukces".

Blauka prezentuje nowy teledysk
Blauka prezentuje nowy teledyskOla Bodnaruśmateriały prasowe

Na czele grupy Blauka stoją wokalistka Georgina Tarasiuk (autorka muzyki i tekstów, sprawdź!) i Piotr Lewańczyk (basista i producent muzyczny), w którym to Georgina odnalazła swoją dorosłą miłość.

Nowy zespół tworzy muzykę z pogranicza rock/indie/vintage. Sami twórcy tę mieszankę nazywają "retrospektywnym rockiem rekreacyjnym".

We wrześniu 2019 r. ukazał się ich debiutancki album "Miniatura". Wykreowany przez Blaukę świat dopełnia sfera wizualna - zaskakujące pomysłowością teledyski zostały zauważone na festiwalach filmowych w Polsce, jak i za granicą m.in. USA, Kolumbii, Niemczech czy Rumunii.

Rok po premierze płyty do sieci trafia nowy singel "Trefne fanty" (sprawdź!), który jest rozwinięciem charakterystycznej, vintage'owej stylistyki zespołu i nakreśla nowy kierunek muzyczny wraz z przyciągającą koncepcją wizualną. Zespół łączy brzmienia lat 70. ze współczesnym nurtem indiepop i odrobiną psychodelii.

Do piosenki nakręcono teledysk w reżyserii Mateusza Białęckiego, odpowiedzialnego za obrazy m.in. Quebonafide, Lomboy, Fukaj, Tallisker. Oniryczna i senna opowieść dwóch głównych bohaterów odkrywa dziwny, acid-barokowy i psychodeliczny świat wypełniony niecodziennymi postaciami i przestrzeniami. Hipnotyzująca, introspektywna podróż pozwala im odkryć dobrą i złą naturę samych siebie.

"Praca nad nowymi piosenkami jest swojego rodzaju ucieczką od problemów, które dotykają nas wszystkich, a samo tworzenie pozwala zachować względną równowagę w tych niestabilnych czasach. Cieszymy się również, że pomimo niecodziennych warunków do produkcji filmowych, udało nam się zrealizować teledysk, z którego jesteśmy bardzo dumni. Wprost nie możemy się doczekać reakcji słuchaczy!" - opowiada Georgina Tarasiuk.

Utwór bezpośrednio zainspirowany doświadczeniami izolacji, jest poszukiwaniem sensu i spełnienia w prostych działaniach, jak i lirycznym autoportretem wewnętrznych stanów emocjonalnych w relacji.

Jak nastoletnia Georgina Tarasiuk rzuciła Polskę na kolana - czytaj na następnej stronie!


Urodzona 14 września 1988 roku w Białej Podlaskiej Georgina Tarasiuk muzyczny talent rozwijała jeszcze przed występem w "Szansie na sukces". W rodzinnym mieście ukończyła szkołę muzyczną I stopnia w klasie fortepianu, a nawet przez chwilę uczyła śpiewu.

"Przez 22 lata mojej pracy nie spotkałem takiego fenomenu" - mówił w jednym z wywiadów Ireneusz Parafiniuk, nauczyciel muzyki Georginy.

W 1999 roku dziewczyna wystąpiła na Festiwalu Piosenki Angielskiej w Brzegu, gdzie zajęła pierwsze miejsce w kategorii dziecięcej, wcześniej wyróżniono ją w konkursach młodych talentów w Łodzi i Siedlcach. Jednak to konkurs w Brzegu okazał się przełomowy, gdyż obserwowała go twórczyni "Szansy na sukces", Elżbieta Skrętkowska.

To producentka namówiła 11-letnią Tarasiuk do wzięcia udziału w programie TVP. Młoda wokalistka raczej nie żałowała, że pojawiła się w studiu, gdyż wykonaniem utworu "Dłoń" Natalii Kukulskiej trafiła do serca wokalistki, która w tym odcinku oceniała uczestników. Georgina wygrała program, a do dziś uważa się, że jej występ był jednym z najlepszych w historii.

Kukulska była tak mocno oczarowana dziewczyną, że zapraszała ją nawet na swoje koncerty w charakterze gościa. Tarasiuk występowała również m.in. z Violettą Villas.

Wokalistkę uznano za wielki talent, miała okazję supportować Garou na jego trasie oraz wystąpić u boku Jose Cury. Wszystko to działo się po wydaniu jej debiutanckiej płyty "Georgina" (2002 rok).

Jej producentem był Piotr Rubik, a na single promujące wybrano "Ten świat i "Niedorosła miłość". Szybko okazało się, że płyta Georginy cieszy się nikłym zainteresowaniem.

Jej notowań nie podniosły nawet występy na Festiwalu w Opolu (podczas premier wykonała utwór "Pierwszy raz") oraz zgłoszenie się do polskich eliminacji do Eurowizji. Szybko okazało się, że dziewczyna jest zbyt młoda i została usunięta z listy wykonawców.

"Nikomu z nas w ogóle do głowy nie przyszło, że Georgina nie ma jeszcze 16 lat" - mówił w wywiadzie dla "Super Expressu" Marek Sierocki.

Georgina Tarasiuk w 2001 rokuMichał HetmanekReporter

Tarasiuk w ciągu następnych lat przypominała o sobie występami w jubileuszowych wydaniach "Szansy na sukces". Na specjalnych koncertach pojawiała się m.in. w 2000, 2005, 2007, 2008 i 2009 roku. W 2007 roku karierę Georginy reaktywować próbował Piotr Rubik. Wokalistka występowała z nim przez rok. W tamtym czasie została również zaproszona do projektu Bałkanika.

Ponownie głośno o Tarasiuk zrobiło się w 2016 roku. Wraz z Atanasem Valkovem wykonała bowiem utwór "Jaskółka uwięziona" Stana Borysa na potrzeby projektu "Legendy polskie".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas