Reklama

Beyonce pozwana. Znamy szczegóły. Chodzi o jej ostatni przebój

Beyonce może mieć problemy prawne związane z piosenką "Break My Soul". Po dwóch latach od ukazania się singla, zespół z Nowego Orleanu zarzucił piosenkarce plagiat.

Beyonce jest jedną z najpopularniejszych światowych gwiazd. Pod koniec marca miał premierę jej nowy album "COWBOY CARTER", którego okładka nawiązuje do wcześniejszego wydania "Renaissance", gdzie wokalistka siedzi na szklanym koniu. 

W czerwcu 2023 roku piosenkarka zagrała w Polsce w ramach trasy koncertowej "Renaissance World Tour". 

Beyonce oskarżona o plagiat. Ujawniono szczegóły

Po dwóch latach od premiery "Break My Soul" z płyty "Renaissance", grupa Da Showstoppaz zarzuciła Beyonce plagiat piosenki z 2002 roku. Piosenkarka miała wykorzystać charakterystyczny okrzyk z utworu "Release a Wiggle". Ten sam sampel pojawił się także w piosence raperki Big Freedia "Explode", jak twierdzi zespół, również nielegalnie. 

Reklama

W pozwie możemy przeczytać, że chodzi o użycie "objętych prawami autorskimi tekstów, melodii i aranżacji muzycznych" z tego utworu.

Co ciekawe, gwiazda nie jest jedyną pozwaną. Wniosek dotyczy także Jay-Z oraz wytwórni Sony Music.  

To nie pierwszy raz, gdy piosenkarka ma problemy prawne na tle nielegalnego wykorzystania praw autorskich. W 2017 roku została pozwana przez rodzinę zmarłego Messy Mya (Anthony Barre). Wokalistka wykorzystała fragment z jego nagrania "A 27 Piecie Huh?", który pojawił się na Youtube. Sampel pojawił się w hicie "Formation". 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Beyonce Knowles | JAY-Z
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy