Artysta walczy z rakiem płuc. Pilne wieści o stanie zdrowia muzyka przekazała żona
Adam Konkol, gitarzysta i współzałożyciel zespołu Łzy, w kwietniu poinformował fanów i media o zdiagnozowaniu u niego złośliwego raka płuc. Jego żona Angelika przekazała właśnie najnowsze informacje o stanie zdrowia męża.
Adam Konkol cierpi na zespół Eisenmengera, wrodzoną naczyniową chorobę płuc. Dlatego też tradycyjne leczenie okazało się w jego przypadku niemożliwe.
Zobacz również:
- Strach i presja na scenie. Wokalistka przeżyła koszmar w czasie koncertu
- Ralph Kaminski wystawił na licytację swoje halloweenowe przebranie. Gwiazda, w którą się wcielił doceniła strój
- Uwielbiany przez miliony nastolatek członek boysbandu rozpoczął solową karierę. Co na to fanki?
- Fani podejrzewali go od lat. Prawda wyszła na jaw tuż przed jego śmiercią
Wycięcie fragmentu płuca czy chemioterapia byłyby zbyt ryzykowne. W grę wchodzi jedynie radioterapia - o tym wszystkim sam Konkol pisał w mediach społecznościowych.
Żona Adama Konkola przekazała informacje o stanie zdrowia męża
Angelika Konkol, żona muzyka, przekazała teraz dobre wieści dotyczące jego stanu zdrowia. Jak powiedziała w rozmowie z Radiem ZET, Adam czuje się coraz lepiej i z entuzjazmem pracuje nad nowym albumem zespołu Łzy.
"Adam pracuje nad kolejną płytą zespołu Łzy. Cały czas tworzy piękne, smutne, nastrojowe piosenki. Ta płyta chyba będzie wyjątkowa. Powstanie w trudnym dla niego czasie. Ale on czuje się jak młody bóg. Nic go nie boli, nie doskwiera. Po prostu ten rak został odkryty przez przypadek i na szczęście wcześnie. Więc nie ma żadnych objawów" — mówi żona muzyka.
Żona artysty ujawniła również, że Adam od czerwca ma w planach letnią trasę koncertową. Pomimo wyzwań, które stawia przed nim choroba, Konkol pozostaje aktywny i zaangażowany w swoją twórczość.
Adam Konkol już w dzieciństwie miał problemy zdrowotne
Angelika Konkol w wywiadzie mówiła też o sile, z jaką jej mąż radzi sobie z przeciwnościami. Od dzieciństwa boryka się z problemami zdrowotnymi i niemal połowę życia spędził w szpitalach. Kiedy miał rok, lekarze ostrzegali jego matkę, że z powodu wady serca i płuc może nie dożyć trzeciego roku życia. Potem przewidywania te uległy zmianie, ale muzyk przez całe życie zmagał się z różnymi trudnościami.
Według Angeliki, wiadomość o raku Konkol przyjął spokojnie, choć dla jego bliskich była to informacja przygniatająca. Natomiast Adam zachował hart ducha i nie stracił wiary w odzyskanie zdrowia. W obliczu choroby skupia się na muzyce i realizacji kolejnych projektów.