Andrzej Piaseczny trafił do szpitala. Jest zakażony koronawirusem
Andrzej Piaseczny trafił do szpitala. Wokalista opublikował specjalne nagranie, w którym zdradził w jakim jest stanie Zaapelował też do swoich fanów o przestrzeganie zasad higieny i dbanie o siebie.

Andrzej Piaseczny zachorował 10 dni temu. Domowe leczenie nie przyniosło jednak efektów. To sprawiło, że 50-letni gwiazdor trafił do szpitala.
Z łóżka szpitalnego i podpięty pod tlen Piaseczny zaapelował do fanów o ostrożność.
"Kochani. Wolałbym się w tym stanie w ogóle nie pokazywać, ale jest jednak wielu ludzi, którzy mają w nosie to, co może z nami wydarzyć. Też myślałem, że przejdę to wszystko spacerkiem, ale po 10 dniach chorowania w domu musiałem się znaleźć tutaj. Bardzo przepraszam wszystkich, z którymi mieliśmy się spotkać na koncertach, ale to przecież wszystko wróci. Bądźcie zdrowi i proszę trzymajcie się zasad bezpieczeństwa i higieny. Bardzo też dziękuję wszystkim, którzy z pasją i zaangażowaniem się mną tu opiekują" - powiedział z wielkim trudem.
Obecnie Polska wchodzi w trzecią falę pandemii koronawirusa. 17 marca przybyło ponad 25 tys. zakażonych a 453 osoby zmarły. Łącznie w Polsce na koronawirusa zmarło ponad 48 tys. osób, a zakażenie przeszło 1,9 miliona osób.
50 lat Andrzeja Piasecznego
Jest jednym z najpopularniejszych wokalistów w Polsce, a na scenie działa od ponad 25 lat. Jego piosenki regularnie podbijają listy przebojów, a w "The Voice of Poland" pokazał natomiast, że może równie dobrze być nie tylko gwiazdą, ale i mentorem. 6 stycznia 50 lat kończy Andrzej Piaseczny.














7 maja do sklepów trafi jubileuszowa płyta Piasecznego "50/50". Trafią na nią utwory skomponowane i wyprodukowane dla Andrzeja Piasecznego przez gwiazdy polskiej sceny. Na liście znaleźli się m.in. Kayah, Mrozu, Adam Sztaba, Jarecki, Kuba Badach, Paulina Przybysz, Michał Fox Król, Majka Jeżowska, Tomasz Organek.
20 marca Piaseczny miał wystąpić w Białymstoku.