Ałła Pugaczowa jest powiązana ze służbami specjalnymi? Prokremlowski aktywista donosi do prokuratury
Prokremlowski aktywista Witalij Borodin zwrócił się do rosyjskiej prokuratury generalnej o sprawdzenie, czy gwiazda estrady z czasów radzieckich Ałła Pugaczowa finansuje Siły Zbrojne Ukrainy - podał portal Meduza.
Witalij Borodin napisał w donosie, że Ałła Pugaczowa, która mieszka w Izraelu, krytykuje rosyjską agresję przeciwko Ukrainie i wspiera artystów, którzy uciekli z Rosji, sprzeciwiają się wojnie i jakoby pomagają finansowo Ukrainie.
Stwierdził też, że wykrył rzekome "zagraniczne finansowanie" piosenkarki i jej powiązania z zachodnimi służbami specjalnymi.
Jesienią 2022 r. Pugaczowa poinformowała, że wyjechała z Rosji do Izraela. Wcześniej zwróciła się do władz Rosji, by uznały ją za "zagranicznego agenta", w geście solidarności z mężem, rosyjskim satyrykiem Maksimem Gałkinem.
Mąż Pugaczowej od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę kilkakrotnie wypowiadał się przeciwko tej wojnie. Rosyjskie MSW stwierdziło, że Gałkin "prowadził działalność polityczną" i otrzymywał fundusze z Ukrainy.
Pugaczowa jest powszechnie uważana za największą gwiazdę estrady byłego Związku Radzieckiego. Choć poza obszarem byłego ZSRR Pugaczowa nie zyskała szerokiej sławy, w swej ojczyźnie pozostaje jedną z najpopularniejszych postaci życia publicznego.