Alanis Morissette odświeżyła świąteczny przebój. Nagranie stało się hitem

Święta coraz bliżej, więc niewątpliwie każdy już, zresztą jak co roku, miał okazję ponownie usłyszeć przebój "Last Christmas". Przez lata powstało wiele coverów i remixów tego hitu, lecz tym razem postanowiła go zaaranżować po swojemu słynna kanadyjska wokalistka Alanis Morissette. Jak jej poszło? Fani zasypali gwiazdę komplementami.

Alanis Morissette wydała "Last Christmas" w odświeżonej wersji
Alanis Morissette wydała "Last Christmas" w odświeżonej wersjiAstrida ValigorskyGetty Images

"Last Christmas" to jeden z największych przebojów grupy Wham!. Nagranie miało premierę 3 grudnia 1984 r. Podobno George Michael napisał "Last Christmas" podczas niedzielnego obiadu u mamy i taty. Wokalista piosenkę stworzył w swojej dawnej sypialni - wtedy zaprezentował Andrew Ridgeleyowi wstęp i melodię do refrenu, a jego partner z zespołu nazwał ten moment "magiczną chwilą".

Po niespełna 40 latach od premiery nagranie wciąż cieszy się niesłabnącą popularnością. Teledysk ma obecnie ponad 851 milionów odsłon, a jeszcze rok temu było ich 742.

Klip został nagrany w szwajcarskim kurorcie Saas-Fee. W rolę ukochanej George'a Michaela wcieliła się wówczas 28-letnia modelka Kathy Hill, a jej ówczesnego partnera zagrał drugi członek zespołu: Andrew Ridgeley.

Alanis Morissette - początki kariery

Alanis Morissette to kanadyjska wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów, a także muzyk - potrafi grać na gitarze, harmonijce ustnej, flecie oraz instrumentach klawiszowych.

Kariera Kanadyjki wystrzeliła za sprawą albumu "Jagged Little Pill" w 1995 roku. Krążek sprzedał się w 35 milionach egzemplarzy. Przyniósł takie przeboje "Ironic", "You Oughta Know", "Hand in My Pocket" i "Head Over Feet" oraz pięć nagród Grammy.

Dzisiaj już niewiele osób pamięta, że Alanis Morissette wcale nie zaczynała od grania rocka. Artystka była popową gwiazdką w rodzinnej Kanadzie. Zdążyła wydać dwie płyty z tanecznymi wręcz dźwiękami, kiedy zdecydowała, że ma na siebie inny pomysł.

Trzeba przyznać, że Alanis musiała mieć mocną motywację do zmiany, bo jej pierwszy album w "nowym wcieleniu" okazał się wielkim sukcesem. Dotychczasowi fani może nie byli do końca zachwyceni, ale ci nowi już tak. Dodatkowo wytwórnia płytowa nie chwaliła się poprzednią działalnością swojej podopiecznej, więc dla większości świata Morissette była po prostu debiutantką. Warto wspomnieć, że artystka miała wtedy zaledwie 21 lat. Album "Jagged Little Pill" przyniósł kilka przebojów, ale najważniejsza okazała się ta piosenka, z którą do dzisiaj przeciętnemu fanowi muzyki kojarzy się Alanis - "Ironic".

Alanis Morissette zagrała "Last Christmas". Fani oszaleli

Miesiąc temu wokalistka wydała album "Last Christmas", na którym odświeżyła świąteczne hity. Oczywiście nie mogło zabraknąć na nim tytułowego hitu. Gwiazda w programie "The Tonight Show Starring Jimmy Fallon" wykonała właśnie ten utwór. Nagranie udostępnione na platformie YouTube szybko zdobywa popularność, a fani nie szczędzą Morissette komplementów.

"Kocham ją i jej sposób śpiewania. Idealnie pasuje do tego numeru", "Piękne wykonanie, doskonały wokal", "Jej głos jest niesamowity", "Należy oddać jej szacunek za to, że udało jej się unieść ciężar tak ikonicznego utworu" - pisali zachwyceni internauci. Nagranie zyskało dotychczas 127 tys. wyświetleń, ale kliknięcia w ekspresowym tempie szybują w górę.


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas