82-letni Ringo Starr (The Beatles) drugi raz zakażony koronawirusem. Koncerty odwołane
Zaledwie kilka godzin przed zaplanowanym przystankiem trasy Ringo Starra w sobotę wieczorem w Michigan's Four Winds Casino w New Buffalo, były Beatles ogłosił, że z przyczyn zdrowotnych nie będzie mógł wystąpić. Teraz wiadomo już, że przyczyną odwołania jest zakażenie koronawirusem.
Ringo Starr dołączył do Beatlesów (posłuchaj!) w 1962 r. zastępując dotychczasowego perkusistę Pete'a Besta na krótko przed rozpoczęciem światowej kariery zespołu. Po jego rozpadzie w 1970 r. rozpoczął karierę solową a w 1989 r. zorganizował własny zespół.
Perkusista już od ponad 30 lat występuje ze swoim All-Starr Band - grają w nim m.in. Steve Lukather z Toto, Colin Haye z Men at Work, Hamish Stuart z Average White Band i Edgar Winter. Bieżąca trasa byłego Beatlesa miała zakończyć się 20 października w Meksyku.
82-letni Ringo Starr (The Beatles) drugi raz zakażony koronawirusem. Koncerty odwołane
Legendarny perkusista The Beatles, Ringo Starr, był w trakcie trasy koncertowej po USA i Kanadzie. Na początku października w ostatniej chwili odwołał sobotni koncert w New Buffalo. Ringo wstrzymał trasę do momentu aż doszedł do zdrowia, ale kiedy tylko testy wykazały negatywny wynik, perkusista ruszył w dalszą trasę.
"Ringo ma nadzieję na jak najszybsze wznowienie działalności i dochodzi do siebie w domu. Jak zawsze, on i All Starrs (zespół Ringo - przyp. red.) przesyłają pokój i miłość swoim fanom i mają nadzieję zobaczyć ich z powrotem na trasie już wkrótce" - przekazano wtedy. Odwołano wszystkie koncerty do 9 października włącznie.
Muzyk miał teraz wystąpić w Kalifornii i Meksyku, na jego Facebooku pojawił się jednak przykry komunikat.
"Pewnie jesteście tak samo zaskoczeni jak ja. Kolejny test na Covid wyszedł pozytywnie. Reszta trasy jest odwołana. Wysyłam Wam pokój i miłość" - napisał Ringo Starr.