Zaskakujące rozstrzygnięcia w "The Voice of Poland". Julia Konik-Rańda: Nie poddaję się
Oprac.: Michał Boroń
"Zostałaś obrabowana, zasługiwałaś na finał" - utrzymane w tym tonie komentarze pojawiły się na instagramowym profilu Julii Konik-Rańdy. Podopieczna Barona i Tomsona przegrała walkę o awans do finału "The Voice of Poland" z Kacprem Andrzejewskim.
W sobotę poznaliśmy czwórkę finalistów 15. edycji "The Voice of Poland". O tytuł najlepszego głosu w Polsce rywalizować będą: Anna Iwanek (ekipa Kuby Badacha), Izabela Płóciennik (drużyna Lanberry), Mikołaj Przybylski (podopieczny Michała Szpaka) i Kacper Andrzejewski (team Barona i Tomsona).
"The Voice of Poland": Julia Konik-Rańda we łzach odczytała list do mamy
W półfinałach uczestnicy śpiewali też przygotowane dla nich single. Uznawana za faworytkę w drużynie Barona i Tomsona Julia Konik-Rańda wykonała utwór "Tańczę sama", a także "All I Ask" z repertuaru Adele. Przed tą drugą piosenką ze łzami w oczach odczytała list do mamy, z którą nie ma kontaktu.
"Niedługo wszystko się ułoży, zobaczysz. Obiecałam sobie, że gdy już osiągnę sukces w życiu i dojdę tam, gdzie zawsze chciałam być, dam ci wszystko, na co zasługujesz. Abyś nigdy o nic nie musiała się martwić. Uszczęśliwię cię. Kocham cię bardzo, mamo, i przepraszam za wszystko" - powiedziała poruszona uczestniczka.
"Błyszczysz w balladach. To było naprawdę poruszające usłyszeć ten twój list, a potem niektóre słowa z tej piosenki bardzo do mnie mocno trafiły" - oceniła Julię Lanberry.
Decyzją Barona i Tomsona oraz telewidzów awans do muzycznego show TVP wywalczył jednak Kacper Andrzejewski.
Tak Julia Konik-Rańda pożegnała się z "The Voice of Poland"
"Choć moja podróż w 'The Voice of Poland' zakończyła się na półfinale, to dla mnie jest to dopiero początek. Poznałam niesamowitych utalentowanych ludzi, przyjaciół, nadal jest szokiem to, że mogłam poznać moich idoli, porozmawiać z nimi, uczyć się od nich! To jest piękne i nie do opisania! Za każde 'dziękuję', moje serce pęka z dumy, radości i wzruszenia" - napisała 19-letnia wokalistka na Instagramie.
"Nie poddaję się. Idę do przodu z głową pełną pomysłów i sercem przepełnionym wdzięcznością. Wierzę, że najlepsze dopiero przed nami. Dziękuję, że jesteście ze mną i mam nadzieję, że będziecie mi towarzyszyć w kolejnych krokach tej muzycznej drogi!" - dodała.